Strona główna » Aktualności » Boguski: To nie jest czas na testowanie sędziów

Boguski: To nie jest czas na testowanie sędziów

Data publikacji: 17-05-2017 21:49



Wisła Kraków przegrała na wyjeździe z Koroną Kielce 2:3. Mimo prowadzenia po pierwszej połowie, Wiślacy nie dowieźli do końca trzech punktów. 80 minut rozegrał dziś Rafał Boguski, który popisał się kluczowym podaniem przy bramce Petara Brleka. Oto co po meczu powiedział skrzydłowy Białej Gwiazdy.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Fajnie zaczęliśmy to spotkanie, po stracie gola szybko zareagowaliśmy i znowu wyszliśmy na prowadzenie. Mecz był niby pod naszą kontrolą, ale niestety wydaje się, że nieskoncentrowany sędzia popsuł nam to widowisko” - ocenił „Boguś”, który odniósł się tymi słowami do niesłusznie podyktowanego rzutu karnego dla Korony, a także do faulu na Łukaszu Załusce chwilę przed zdobyciem przez gospodarzy drugiego gola.

Oblany test sędziego
 
Wiślak przyznał, że w drugiej połowie on i jego koledzy mieli prawo się zdekoncentrować przez błędy sędziego. „Trudno złapać rytm, gdy w ewidentnych sytuacjach zachodzą pomyłki arbitra. To na pewno dołuje, podnosi morale drużyny przeciwnej i nie ułatwia powrotu do meczowego rytmu. Dodatkowo osłabiła nas czerwona kartka Ivána i musieliśmy gonić wynik w dziesięciu”.
 
„Gramy o punkty, o pieniądze dla klubu za jak najlepsze miejsce w tabeli na koniec sezonu i testowanie sędziego w takich warunkach nie było chyba najlepszym pomysłem” - dodaje „Dziki”.
 
Pora na trzy punkty!
 
Wiślacy wracają na stadion przy Reymonta w sobotę, kiedy to podejmą Pogoń Szczecin. Pora na przełamanie serii niewygranych meczów. „Nasza gra wygląda nieźle, stwarzamy sytuacje, ale nadal nie ma punktów. I to nas boli. W następnym meczu z Pogonią będziemy chcieli odwrócić ten niekorzystną passę” - zapowiada Rafał Boguski. 
 
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony