Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Boguski: Mecz… przerwą w treningach
Boguski: Mecz… przerwą w treningach
Data publikacji: 28-06-2017 20:16Wisła Kraków w drugim meczu sparingowym uległa Rakowowi Częstochowa 1:2. Strzelcem jedynego gola dla Białej Gwiazdy był Rafał Boguski. Oto co po spotkaniu powiedział wiślacki skrzydłowy.
Fot. Przemek Marczewski
Dzisiejsze starcie treningowe „Boguś” rozpoczął jako rezerwowy, lecz pojawił się na placu gry w 46. minucie i przejął od Arkadiusza Głowackiego opaskę kapitańską, a po dziesięciu minutach zdobył gola. „Walka o miejsce w składzie toczy się w najlepsze, trzeba dobrze przepracować okres przygotowawczy i każdy bardzo się stara. Stąd raz pierwszy skład, raz ławka” - wyjaśnił „Dziki”, który nie podjął się jeszcze oceny nowych kolegów z zespołu.
Bez negatywnych wniosków
Biała Gwiazda przegrała, ale dla RB9 nie jest to powód do niepokoju. „Wynik nie był dziś najważniejszy, najbardziej istotne było samo granie, sprawdzenie się na tle beniaminka pierwszej ligi. Wiadomo - jesteśmy w trakcie trwania okresu przygotowawczego, dostaliśmy trochę w kość. Był to taki rodzaj przerywnika w treningach, który też mogliśmy potraktować jako trening. Na pewno nie można jednak powiedzieć, że nie rywalizowaliśmy”.
Raków w tym okresie przygotowawczym ma już na rozkładzie dwóch ekstraklasowiczów - Bruk-Bet i Wisłę. Rafał Boguski nie ma jednak szczególnych obaw przed ewentualnym wylosowaniem częstochowian w Pucharze Polski. „To tylko czas przygotowawczy, w poprzednim też graliśmy z Rakowem, również przegraliśmy, ale to nie powód, żeby obawiać się meczów z nimi w przyszłości. To tylko początek przygotowań i nie ma co wyciągać z wyniku jakichś bardzo negatywnych wniosków” - uspokaja strzelec jedynej bramki dla Wisły w dzisiejszym spotkaniu.
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA