Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Boguski: Mam nadzieję, że trener będzie miał pozytywny ból głowy
Data publikacji: 02-07-2016 14:40W sobotnim sparingu Wisły Kraków z Ruchem Chorzów padł wynik remisowy 1:1. Podczas rozegranego w Myślenicach meczu nie zabrakło walki, a Biała Gwiazda w starciu z innym ekstraklasowym rywalem ćwiczyła nowe rozwiązania taktyczne, w tym m.in. ustawienie z pięcioma defensorami z tyłu. Jak zapatruje się na trwające zmiany w sposobie gry zespołu wiślacki pomocnik - Rafał Boguski?
„To jest nasze trzecie spotkanie w nowej formacji. Powoli się go uczymy, jak każde inne wymaga dużej dyscypliny taktycznej. W grze było jednak sporo mankamentów i z pewnością mamy jeszcze dużo do poprawy” - ocenia „Boguś”.
Pomocnik Białej Gwiazdy zostawił dzisiaj serce na boisku, choć nie do końca jest zadowolony ze swojego występu. „Na pewno mogło być lepiej. Jesteśmy po naprawdę ciężkim okresie przygotowawczym. Myślę, że było to dziś wyraźnie widać na murawie, aczkolwiek kilka świetnych akcji udało nam się stworzyć i oby tak dalej.”
To nie koniec walki...
Rafał Boguski przypomina, że rywalizacja o miejsce w składzie jeszcze się nie zakończyła. „Zostały jeszcze dwa tygodnie do początku ligi. Wydaje się, że wszystko przed nami. Każdy walczy o miejsce w drużynie i mam nadzieję, że dzięki temu trener Wdowczyk będzie miał pozytywny ból głowy, na kogo postawić w pierwszym meczu” - dodaje piłkarz.
„Boguś” zdradził także plany Białej Gwiazdy na najbliższe dni. „Przed nami poniedziałkowe testy wydolnościowe, we wtorek gramy sparing w czeskiej Karwinie, a potem ciągłe treningi. Ten tydzień zapowiada się naprawdę intensywnie” - kończy pomocnik Wisły.
Krzysztof Pulak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA