Strona główna » Aktualności » Absurdem w absurd - Wiślacka akcja „Sokoli wzrok”

Absurdem w absurd - Wiślacka akcja „Sokoli wzrok”

Data publikacji: 18-05-2017 16:44



Dwa z trzech ostatnich meczów Wisły Kraków wywoływały zarówno w samym klubie, jak i wśród kibiców Białej Gwiazdy emocje nie tylko sportowe. Kontrowersje sędziowskie widowisk z udziałem Pawła Gila z Lublina i Łukasza Bednarka z Koszalina przekroczyły granice absurdu. Zamiast kolejnych suchych oświadczeń i oprócz składanych odwołań apelujemy do naszych fanów do udziału we wspólnej akcji „Sokoli wzrok”, podczas sobotniej rywalizacji przy R22 z Pogonią Szczecin.


Środowy wyjazdowy mecz Wisły Kraków przelał czarę goryczy. Na oczach całej Polski z zasłużonego wyniku 1:2 na korzyść naszej ekipy, niedoświadczony arbiter uczynił 3:2 dla gospodarzy. Skalę błędów sędziowskich i wypaczenia wyniku spotkania potwierdzili m.in. dziennikarze i telewizyjni eksperci, również związani ze środowiskiem sędziowskim. Uznanie bramki dla rywali po ewidentnym faulu na bramkarzu Białej Gwiazdy, niesłusznie przyznany przeciwnikom rzut karny i wreszcie żółta kartka dla hiszpańskiego defensora naszego zespołu za - zgodnie z uzasadnieniem w protokole meczowym - wypowiedziane czystą polszczyzną zdanie z wykorzystaniem słowa gwiżdżesz” wprawiły w osłupienie nawet kibiców sympatyzujących z innymi klubami.

Ze względu na to, iż trudno udowadniać, że nie jest się wielbłądem, a wpływ decyzji pana Łukasza Bednarka na końcowy rezultat meczu w Kielcach został bez żadnych wątpliwości stwierdzony przez wszystkich obserwatorów, pragniemy wyrazić nasz sprzeciw przeciwko decyzjom niemającym nic wspólnego z duchem fair play w sposób równie absurdalny, jak ostatnie poczynania sędziów.
 
Na mecz w (ciemnych) okularach
 
Zachęcamy naszych kibiców, by równo z pierwszym gwizdkiem sobotniego wieczornego (20.30) starcia przy Reymonta na znak protestu założyli na minutę ciemne okulary przeciwsłoneczne. Wierzymy, że w ten sposób uda nam się zwrócić uwagę na problem, który przeczy duchowi i idei sportowej rywalizacji.
 
Pokażmy, że nie ma zgody na „sokoli wzrok” sędziów i wyniki rozstrzygane kontrowersyjnymi gwizdkami, słabszą dyspozycją, czy nieprzemyślanym doborem obsady arbitrów. Zaprotestujmy wspólnie, byśmy na naszą ligę - a szczególnie na mecze z udziałem Wisły Kraków - i postawę sędziów mogli spoglądać już tylko przez różowe okulary.
 
Oficjalną, formalną wykładnią naszej niezgody niech będzie protest, który nasz klub formułuje w kontekście żółtej kartki dla Ivána Gonzáleza za rzekome płynne dyskusje w języku polskim.
 
Wisła Kraków SA


do góry strony