Strona główna » Aktualności » Zwycięstwo na początek

Zwycięstwo na początek

Data publikacji: 08-02-2007 22:52



Pierwszy sparing na zgrupowaniu w Side Wisła zakończyła zwycięstwem 1:0. Wygraną nad Zimbru Kiszyniów zapewnił w 70 minucie spotkania Marek Penksa, zdobywając bramkę po podaniu Pawła Brożka.

Czwartkowy sparing Wisła rozegrała "na wyjeździe", bowiem odbywał się on na boisku koło hotelu, w którym przebywa drużyna Zimbru. Przez pełne 90 minut na boisku trwała twarda walka z obu stron, jednak sędzia potrafił wychwycić nawet najdrobniejsze przewinienie zawodników. Może właśnie dzięki temu obyło się bez kontuzji. W Wiśle po meczu nikt nie narzeka na urazy, jest tylko kilka siniaków.

Decydująca o losach spotkania akcję rozpoczął w 70 minucie Arkadiusz Głowacki. Zagrał piłkę do Pawła Brożka. Napastnik Białej Gwiazdy zszedł na skrzydło robiąc tym samym na środku miejsce dla Marka Penksy, któremu po chwili oddał piłkę. "Penksik" minął jeszcze obrońcę Zimbru, który wślizgiem próbował odebrać mu piłkę w strzałem z około 11 metrów nie dał szans bramkarzowi zespołu z Kiszyniowa. Podkreślić należy jeszcze bardzo dobrą postawę obu Wiślackich bramkarzy: Pawełka i Dolhy, którzy w niejednej sytuacji ratowali zespół przed utrata gola.

Wisła rozpoczęła w ustawieniu: Dolha - Jania, Thwaite, Rosłoń, Stolarczyk - Łatka, Kubowicz, Cantoro, Kałuda - Paulista, Dawidowski. Już 35 minucie za Dawidowskiego wszedł Małecki. Ta zmiana nie była podyktowana kontuzją – trener Nawałka poza napastnikami, którzy wyszli w pierwszym składzie, miał jeszcze trzech zawodników z tej formacji do sprawdzenia, a że chciał dać szansę wszystkim, zdecydował się na szybsze zmiany. Z tego samego powodu Małecki nie dograł do końca meczu, lecz w 72 minucie został zmieniony przez Svitlicę. Od początku drugiej połowy Wisła grała w ustawieniu: Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Kokoszka, Zieńczuk - Penksa, Gołoś, Burns, Piotr Brożek - Paweł Brożek, Małecki.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony