Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Zieliński: Zabrakło umiejętności
Zieliński: Zabrakło umiejętności
Data publikacji: 10-11-2007 21:11Trener Groclinu po meczu przyznał, że jego drużyna była po prostu gorsza: "Chcieliśmy sprawić niespodziankę - nie udało się. Podziękowałem zawodnikom w szatni za to, że zagrali na tyle na ile było nas stać, ale to było zdecydowanie za mało".
„Chęci sprawienia niespodzianki z naszej strony były duże, natomiast najzwyczajniej w świecie zabrakło umiejętności. Przegraliśmy z najlepszym zespołem w tym momencie w Polsce. To samo mówiłem przed meczem. Liczyłem, że stawimy trochę większy opór” mówił po meczu szkoleniowiec grodziszczan.
Trener Zieliński pochwalił swoich zawodników za grę w pierwszej połowie, która nie wskazywała, że mecz zakończy się takim wynikiem. Zdaniem trenera: „Zbrakło konsekwencji i zaangażowania w drugiej połowie. Uważam, że najzwyczajniej zabrakło umiejętności. Wisła po prostu była lepszym zespołem. Doprowadziliśmy do tego, czego się obawiałem. W drugiej części rozciągnęliśmy grę od szesnastki do szesnastki. Dopóki ta gra była skrócona i wyglądała tak jak powinna, to Wisła miała problemy, ze stworzeniem sobie sytuacji”.
Szkoleniowiec gości pochwalił Wisłę za grę i przyznał: „W grze od szesnastki do szesnastki Wisła jest po prostu najlepsza w Polsce. W drugiej połowie zaczęli grać swoją piłkę. Mają w składzie Zieńczuka, który jest w stanie strzelić bramkę z niczego. Gratuluję Wiśle tytułu mistrza jesieni. Wszystko wygląda na to, że walka o prymat w lidze prawdopodobnie jest już zakończona”.
W trakcie meczu ucierpiał Adrian Sikora: „Został uderzony mocno w okolice oka. Od razu pojawiła się krwawa wybroczyna na gałce ocznej. Pierwsza diagnoza, była taka, że nie powinien wchodzić na boisko. Sam jednak chciał grać. Mam nadzieję, że to nie jest nic groźnego. Zobaczymy po badaniach jak to będzie wyglądało” – powiedział po meczu trener Groclinu.
M. Małek
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Trener Zieliński pochwalił swoich zawodników za grę w pierwszej połowie, która nie wskazywała, że mecz zakończy się takim wynikiem. Zdaniem trenera: „Zbrakło konsekwencji i zaangażowania w drugiej połowie. Uważam, że najzwyczajniej zabrakło umiejętności. Wisła po prostu była lepszym zespołem. Doprowadziliśmy do tego, czego się obawiałem. W drugiej części rozciągnęliśmy grę od szesnastki do szesnastki. Dopóki ta gra była skrócona i wyglądała tak jak powinna, to Wisła miała problemy, ze stworzeniem sobie sytuacji”.
Szkoleniowiec gości pochwalił Wisłę za grę i przyznał: „W grze od szesnastki do szesnastki Wisła jest po prostu najlepsza w Polsce. W drugiej połowie zaczęli grać swoją piłkę. Mają w składzie Zieńczuka, który jest w stanie strzelić bramkę z niczego. Gratuluję Wiśle tytułu mistrza jesieni. Wszystko wygląda na to, że walka o prymat w lidze prawdopodobnie jest już zakończona”.
W trakcie meczu ucierpiał Adrian Sikora: „Został uderzony mocno w okolice oka. Od razu pojawiła się krwawa wybroczyna na gałce ocznej. Pierwsza diagnoza, była taka, że nie powinien wchodzić na boisko. Sam jednak chciał grać. Mam nadzieję, że to nie jest nic groźnego. Zobaczymy po badaniach jak to będzie wyglądało” – powiedział po meczu trener Groclinu.
M. Małek
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA