Główną część zajęć stanowiły jednak mecze siatkonogi. Zawodnicy w trzech trzyosobowych grupach grali przez godzinę. Najwięcej kibiców obserwowało zespół Marcina Baszczyńskiego, którego partnerami byli Kamil Kosowski i Tomas Jirsak. Ich rywalami byli Mariusz Magiera, Rafał Boguski oraz jako kapitan Adam Kokoszka. Pozycja "Kokosa" w zespole została jednak podważona: „Najlepiej grasz głową, a jeszcze żadnego punktu dla nas nie zdobyłeś” – zauważył Magiera. „I jeszcze nas krytykujesz” – wtórował Boguski. Po tych słowach obie drużyny ogarnął śmiech.

Mimo koleżeńskiej atmosfery żaden z zespołów nie chciał odpuścić i za wszelką cenę starał się wygrać. Po jednej z akcji Rafał chciał oszukać "Baszcza" i zdobyć punkt dla swojej drużyny, ale Marcin szybko krzyknął do trenera: „Młodzi mnie kręcą”. Po interwencji Skorży punkt został przyznany drużynie Baszczyńskiego.

Dużo problemów z zagrywką sprawiał rywalom Kamil Kosowski. Gdy tylko pojawiał się w polu serwisowym "Magik" starał się go jak najbardziej zdeprymować. „Zagraj mi dziewięć nutek, poproszę” – rozśmieszał.

Przy piłce meczowej Kosa zepsuł serwis, a tryskający humorem Baszczu podsumował: „Już ci odwaliło w korbę?!”. Mimo to jego zespół wygrał 2:0, a młodzi rywale porażkę przyjęli z uśmiechem na ustach.

Kasia& Marta
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA