Strona główna » Aktualności » Wysokie zwycięstwo pierwszego zespołu

Wysokie zwycięstwo pierwszego zespołu

Data publikacji: 26-07-2006 19:25



W rozgrywanym test - meczu między pierwszą drużyną a rezerwami padł wynik 6:0, a łupem bramkowym podzielili się Paulista, Penksa, Piotr Brożek, Głowacki, Chiacu i Małecki.

W spotkaniu rozpoczętym o 18:30 przeważająca stroną była pierwsza drużyna i to ona do przerwy prowadziła 1:0 po golu Jeana Paulisty z 20 minuty, który wykorzystał podanie Kuby Błaszczykowskiego i pokonał Marcina Juszczyka. Groźnie pod bramką rezerw było też po akcjach Pawła Kryszałowicza, który jednak dwukrotnie minimalnie przestrzelił.
Druga połowa przyniosła kolejne gole. Festiwal strzelecki rozpoczął  Marek Penksa, który wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 2:0 po ewidentnym błędzie bramkarza. Kolejnego gola ładnym strzałem z rzutu wolnego zdobył Piotr Brożek, a i tym razem nie bez winy był testowany bramkarz naszych rezerw. Swoja obecność na murawie golem przypieczętował także powracający do gry Arek Głowacki, który strzałem główką pod poprzeczkę wpakował piłkę do siatki. W 78 minucie było juz 5:0 po uderzeniu Chiacu. Siedem minut później zmęczonego rywala dobił występujący niedawno w rezerwach Patryk Małecki, który strzałem z 15 metrów umieścił piłkę w siatce. Na linii bramkowej dotknął jej jeszcze Chiacu, ale i bez tego zagrania wpadłaby ona do bramki.
Dan Petrescu delegował od pierwszych minut następującą jedenastkę:
Pawełek - Błaszczykowski, Dudka, Cleber, Mijailović - Chiacu, Sobolewski, Burns, Zieńczuk - Paulista, Kryszałowicz.
Po przerwi skład wyglądał następująco: Dolha - Thwaite, Kokoszka, Głowacki, Dudka (66 Chiacu) - Penska, Cantoro, Gołoś, Stolarczyk - Piotr Brożek, Małecki

Godnym podkreślenia jest również fakt, że w coraz lepszym stanie jest murawa głównego boiska. Zgodnie z zapowiedziami viceprezesa Jurczyńskiego w miejscach, gdzie jeszcze w sobotę  były brunatne plamy, teraz jest już coraz więcej zielonej trawy i do sobotniego meczu z Górnikiem sytuacja ta może zmienić się tylko na lepsze.

Grisza
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony