Nowy zespół „Kosy” rozegrał swój mecz wczoraj, a dziś piłkarze Cadiz dostali dzień wolnego. Kamil ten czas wykorzystał na odwiedziny u swoich byłych kolegów. Od razu po przyjeździe zajął się nim Marcin Baszczyński.

Zawodnikom, którzy planowali pojeździć na gokartach, wycieczka się nie udała. Okazało się, że niedzielne popołudnie jest już całkowicie zarezerwowane i piłkarze musieli wrócić do hotelu. Udała się natomiast wyprawa do Huelvy na mecz tamtejszego Recreativo z Sevillą. Jej uczestnicy obejrzeli trzy bramki na stadionie i hiszpańskie korki po meczu.

Po niedzielnym odpoczynku drużyna w poniedziałek znowu rusza do pracy na całego. Tym razem pobudka zaplanowana jest już na 7.30, a pół godziny później zawodnicy zejdą na śniadanie. Przed południem piłkarze odbędą trening, a po południu zagrają sparing z Interblockiem. Początek meczu zaplanowano na 15.30.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA