Strona główna » Aktualności » Wiślacki bohater meczu - Mariusz Pawełek

Wiślacki bohater meczu - Mariusz Pawełek

Data publikacji: 21-10-2007 12:20



Oczywiście, mogliśmy już, można by rzec tradycyjnie, wybrać bohaterem meczu Marka Zieńczuka, ale uznaliśmy, że trzeba coś zmienić. Zresztą każdy, kto przypomni sobie ostatnie sekundy meczu uzna, że nasz wybór jest słuszny.

W ostatnich sekundach meczu bowiem po strąceniu piłki głową przez Wiśniewskiego sam przed Pawełkiem znalazł się Kłus. To była wyśmienita sytuacja dla Cracovii na wyrównanie. Na wyrównanie, po którym Wisła nie miałaby już czasu rzucić się do ataku by jeszcze raz wyjść na prowadzenie. Na szczęście w bramce Białej Gwiazdy stał Mariusz Pawełek, który skuteczną interwencją zatrzymał szarżę pomocnika "Pasów". Brawa Pawełkowi należą się również za sytuację, która miała miejsce dosłownie kilka minut wcześniej, niż ta wyżej wspomniana. Wtedy po rzucie rożnym wykonywanym przez Cracovię piłka trafiła w poprzeczkę Wiślackiej bramki. Kto wie, jaki byłby dalszy ciąg tej akcji, gdyby nie świetny refleks "Maria", który natychmiast złapał wychodzącą z powrotem w pole piłkę. W końcu w polu karnym Wisły był nawet bramkarz Cracovii.

Dodatkowe pochwały należą się Pawełkowi za to, że mimo choroby, która dopadła go na kilka dni przed derbami, nie poddał się i zrobił wszystko, żeby jak najszybciej wrócić do zdrowia. W meczu z "Pasami" Mariusz zagrał wyjątkowo pewnie, oszczędzając kibicom nerwów, których dostarczał im w kilku poprzednich spotkaniach.

A Marek Zieńczuk? Zaliczył asystę (znowu), zdobył gola, który wyprowadził Wisłę na prowadzenie i zmienił obraz meczu (znowu, znowu, znowu), ale przecież nie może być tak, że zamiast pisać "Wiślacki bohater meczu" informację o najlepszym według nas Wiślaku tytułowalibyśmy "Marek Zieńczuk i wszystko jasne".

Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony