Szkoleniowiec Białej Gwiazdy idealnie trafił wystawiając "Jaśka" w podstawowym składzie. Ten odwdzięczył mu się dwoma bramkami. Paulista to kolejny zawodnik, który pod okiem Skorży przechodzi metamorfozę. "Jasiek", podobnie jak inni zawodnicy, ponad wszystko stawia dobro zespołu i zrezygnował z pokazywania swoich sztuczek technicznych. O tym jednak, jaką techniką dysponuje, nie zapomniał, co było widać przy jego drugiej bramce. Wtedy to zdecydował się na posłanie loba z linii pola karnego, który ugrzązł w siatce Dolhy.

Na słowa uznania zasługują też Paweł Brożek, który zdobył kolejne dwa gole i Radosław Sobolewski, który z kolei asystował przy dwóch bramkach – drugiej i trzeciej.

Trzeba również wspomnieć, że wszystkim wymienionym Wiślakom zadanie ułatwił w znacznej mierze Emilian Dolha, który zanotował chyba swój najsłabszy występ na polskich boiskach.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA