Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Wisła Kraków na 5
Wisła Kraków na 5
Data publikacji: 23-09-2007 16:47Wisła Kraków urządziła sobie strzelecki konkurs w meczu z Polonią Bytom. Łupem Wiślaków padło pięć goli, a pierwsze bramki w barwach Białej Gwiazdy zdobyli Boguski i debiutant w krakowskiej drużynie - Dudu Omagbemi.
Przeczytaj naszą relację z tego meczu, czyli Wisła - Polonia na żywioł »
Na konferencję przed meczem z Polonią trener Skorża przyprowadził ze sobą Mauro Cantoro i Rafała Boguskiego. Szkoleniowiec żartował, że skoro w przypadku Marka Zieńczuka spotkanie podziałało tak mobilizująco, że strzelił w Wodzisławiu dwie bramki, to może będzie tak samo i tym razem. O ile w przypadku Mauro Cantoro nie sprawdziło się to tak bardzo, to w przypadku Rafała – owszem.
Wisła od początku zaczęła atakować i stwarzać groźne akcje. W 4. minucie spotkania Boguski dograł do Pawła Brożka, ale napastnika Wisły uprzedził bramkarz Polonii. Chwilę potem Boguski świetnym podaniem na prawą stronę boiska uruchomił Kosowskiego, który strzelił jednak w boczną siatkę.
W 11. minucie spotkania żółtą kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Grzegorzu Podstawce ujrzał Cleber. Sędzia mógł pokazać Brazylijczykowi czerwoną kartkę, co mogło mieć wpływ na przebieg meczu.
Chwilę potem goście mieli dobrą okazję do tego, żeby spróbować zagrozić bramce Marcina Juszczyka. Najpierw Wiślaków od straty bramki uratował Zieńczuk, który wybił piłkę po rzucie wolnym, potem przy wybiciu piłki błąd popełnił Juszczyk, który źle wypiąstkował futbolówkę. Na szczęście bytomianie nie skorzystali z okazji i nadal było 0:0. Jeszcze jedną groźną akcję podopieczni trenera Fornalaka przeprowadzili w 24. minucie meczu. Wtedy Marcin Juszczyk wyszedł daleko od bramki do biegnącego w stronę pola karnego Wisły Michała Zielińskiego. Napastnik Polonii jednak zbyt daleko wypuścił sobie piłkę, żeby skierować ją do opuszczonej bramki.
Poza tymi sytuacjami dla gości, na boisku panowała Wisła. Kwadrans po rozpoczęciu meczu bardzo dobry strzał na bramkę Polonii oddał Sobolewski. Piłkę odbił przed siebie Suchański, po czym zdołał jeszcze wybronić dobitkę Pawła Brożka.
Worek z bramkami dla Wisły rozwiązał się w 31. minucie meczu. Paweł Brożek zagrał na prawą stronę do Zieńczuka, który wpadł w pole karne i strzałem w krótki róg pokonał Suchańskiego.
Zaledwie cztery minuty później było już 2:0. Tym razem asystę zaliczył sam Zieńczuk, który dośrodkował w pole karne, a tam głową piłkę do siatki skierował Kamil Kosowski
Po przerwie Wiślacy dołożyli jeszcze trzy bramki. W 48. minucie meczu swoja pierwszą bramkę w barwach Wisły strzelił Rafał Boguski. Kamil Kosowski przedzierał się przez piłkarzy Polonii i wydawało się, że stracił piłkę. Wtedy przejął ją Boguski, ograł obrońcę i podwyższył wynik na 3:0.
Swoją pierwszą bramkę w tym sezonie zdobył również Piotr Brożek. W 60. minucie Tomas Jirsak zagrał do Zieńczuka, który z lewego skrzydła posłał piłkę w pole karne rywali, którą do bramki wepchnął „Pietia”.
Wisła na tym nie skończyła. Wprowadzony w 65. minucie spotkania na boisko Dudu chyba pozazdrościł kolegom bramek i sam wpisał się na listę strzelców 7 minut później. Ligowy debiutant otrzymał podanie od Marcina Baszczyńskiego, ograł bramkarza Polonii i strzałem w krótki róg ustalił wynik meczu na 5:0.
Biała Gwiazda chyba zapomniała już o wpadce w Wodzisławiu. Dzisiaj zagrała odważnie, pewnie i, co najważniejsze, skutecznie. Trener Skorża może być zadowolony ze zmienników - Piotra Brożka i Dudu, którzy nie dość, że nie zagrali gorzej od zawodników z podstawowego składu, to jeszcze zdobyli po golu.
Wisła traci już tylko jeden punkt do Legii Warszawa, która w piątek odniosła pierwszą porażkę w sezonie.
Wisła Kraków – Polonia Bytom 5:0 (2:0)
1-0 Zieńczuk 31’
2-0 Kamil Kosowski 35’
3-0 Rafał Boguski 48’
4-0 Piotr Brożek 60’
5-0 Dudu 72’
Wisła Kraków: Marcin Juszczyk – Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki, Cleber (65’ Dudu), Dariusz Dudka – Kamil Kosowski (56’ Piotr Brożek), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro (56’ Tomas Jirsak), Marek Zieńczuk – Paweł Brożek, Rafał Boguski
Polonia Bytom: Marcin Suchański – Wojciech Mróz, Pavel Stano, Radoslav Kral, Ireneusz Marcinkowski (84’ Tomasz Owczarek), Hubert Robaszek, Jacek Trzeciak, Rafał Grzyb, Marcin Radzewicz ( 58’ Janusz Wolański) – Grzegorz Podstawek (46’ Mariusz Mężyk), Michał Zieliński
Żółte kartki: Cleber (Wisła), Pavel Stano (Polonia)
Sędziował: Leszek Gawron
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Na konferencję przed meczem z Polonią trener Skorża przyprowadził ze sobą Mauro Cantoro i Rafała Boguskiego. Szkoleniowiec żartował, że skoro w przypadku Marka Zieńczuka spotkanie podziałało tak mobilizująco, że strzelił w Wodzisławiu dwie bramki, to może będzie tak samo i tym razem. O ile w przypadku Mauro Cantoro nie sprawdziło się to tak bardzo, to w przypadku Rafała – owszem.
Wisła od początku zaczęła atakować i stwarzać groźne akcje. W 4. minucie spotkania Boguski dograł do Pawła Brożka, ale napastnika Wisły uprzedził bramkarz Polonii. Chwilę potem Boguski świetnym podaniem na prawą stronę boiska uruchomił Kosowskiego, który strzelił jednak w boczną siatkę.
W 11. minucie spotkania żółtą kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Grzegorzu Podstawce ujrzał Cleber. Sędzia mógł pokazać Brazylijczykowi czerwoną kartkę, co mogło mieć wpływ na przebieg meczu.
Chwilę potem goście mieli dobrą okazję do tego, żeby spróbować zagrozić bramce Marcina Juszczyka. Najpierw Wiślaków od straty bramki uratował Zieńczuk, który wybił piłkę po rzucie wolnym, potem przy wybiciu piłki błąd popełnił Juszczyk, który źle wypiąstkował futbolówkę. Na szczęście bytomianie nie skorzystali z okazji i nadal było 0:0. Jeszcze jedną groźną akcję podopieczni trenera Fornalaka przeprowadzili w 24. minucie meczu. Wtedy Marcin Juszczyk wyszedł daleko od bramki do biegnącego w stronę pola karnego Wisły Michała Zielińskiego. Napastnik Polonii jednak zbyt daleko wypuścił sobie piłkę, żeby skierować ją do opuszczonej bramki.
Poza tymi sytuacjami dla gości, na boisku panowała Wisła. Kwadrans po rozpoczęciu meczu bardzo dobry strzał na bramkę Polonii oddał Sobolewski. Piłkę odbił przed siebie Suchański, po czym zdołał jeszcze wybronić dobitkę Pawła Brożka.
Worek z bramkami dla Wisły rozwiązał się w 31. minucie meczu. Paweł Brożek zagrał na prawą stronę do Zieńczuka, który wpadł w pole karne i strzałem w krótki róg pokonał Suchańskiego.
Zaledwie cztery minuty później było już 2:0. Tym razem asystę zaliczył sam Zieńczuk, który dośrodkował w pole karne, a tam głową piłkę do siatki skierował Kamil Kosowski
Po przerwie Wiślacy dołożyli jeszcze trzy bramki. W 48. minucie meczu swoja pierwszą bramkę w barwach Wisły strzelił Rafał Boguski. Kamil Kosowski przedzierał się przez piłkarzy Polonii i wydawało się, że stracił piłkę. Wtedy przejął ją Boguski, ograł obrońcę i podwyższył wynik na 3:0.
Swoją pierwszą bramkę w tym sezonie zdobył również Piotr Brożek. W 60. minucie Tomas Jirsak zagrał do Zieńczuka, który z lewego skrzydła posłał piłkę w pole karne rywali, którą do bramki wepchnął „Pietia”.
Wisła na tym nie skończyła. Wprowadzony w 65. minucie spotkania na boisko Dudu chyba pozazdrościł kolegom bramek i sam wpisał się na listę strzelców 7 minut później. Ligowy debiutant otrzymał podanie od Marcina Baszczyńskiego, ograł bramkarza Polonii i strzałem w krótki róg ustalił wynik meczu na 5:0.
Biała Gwiazda chyba zapomniała już o wpadce w Wodzisławiu. Dzisiaj zagrała odważnie, pewnie i, co najważniejsze, skutecznie. Trener Skorża może być zadowolony ze zmienników - Piotra Brożka i Dudu, którzy nie dość, że nie zagrali gorzej od zawodników z podstawowego składu, to jeszcze zdobyli po golu.
Wisła traci już tylko jeden punkt do Legii Warszawa, która w piątek odniosła pierwszą porażkę w sezonie.
Wisła Kraków – Polonia Bytom 5:0 (2:0)
1-0 Zieńczuk 31’
2-0 Kamil Kosowski 35’
3-0 Rafał Boguski 48’
4-0 Piotr Brożek 60’
5-0 Dudu 72’
Wisła Kraków: Marcin Juszczyk – Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki, Cleber (65’ Dudu), Dariusz Dudka – Kamil Kosowski (56’ Piotr Brożek), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro (56’ Tomas Jirsak), Marek Zieńczuk – Paweł Brożek, Rafał Boguski
Polonia Bytom: Marcin Suchański – Wojciech Mróz, Pavel Stano, Radoslav Kral, Ireneusz Marcinkowski (84’ Tomasz Owczarek), Hubert Robaszek, Jacek Trzeciak, Rafał Grzyb, Marcin Radzewicz ( 58’ Janusz Wolański) – Grzegorz Podstawek (46’ Mariusz Mężyk), Michał Zieliński
Żółte kartki: Cleber (Wisła), Pavel Stano (Polonia)
Sędziował: Leszek Gawron
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA