- "Ten mecz stał pod znakiem zapytania. W związku z brakiem kadrowiczów, kontuzją Clebera i indywidualnym treningiem Arka Głowackiego, postanowiliśmy dać szansę naszej młodzieży. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będą grać z bardzo wymagającym, doświadczonym zespołem ligowym. Nie chodziło nam o wynik, ale realizacje celów szkoleniowych i te zostały osiągnięte" - powiedział wieczorem trener Wisły Kraków, Adam Nawałka.

Prowadzenie dla "Białej Gwiazdy" w 30 minucie zdobył Jean Paulista wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem Karpat, Maciejem Nalepą. Wyrównał 5 minut później Chudobiak po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W drugiej połowie  Karpaty po kolejnym stałym fragmencie gry uzyskały prowadzenie. Tym razem z rzutu wolnego gola zdobył Feszczuk.

W 63 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jean Paulista. Jego miejsce na boisku zajął Paweł Brożek. Tuz przed końcem spotkania Ukraińcy mogli podwyższyć na 3:1, znowu po stałym fragmencie gry, ale tym razem trafili w poprzeczkę.

- "Jestem bardzo zadowolony z tego zgrupowania. Cieszy mnie pełne zaangażowanie i ciężka praca wszystkich zawodników" - posumował kończący się pobyt w tureckiej Antalyi trener Wisły, Adam Nawałka. Jutro w godzinach wieczornych drużyna powinna dotrzeć na Reymonta.

Wisła Kraków - Karpaty Lwów 1:2 (1:1)

1:0 Paulista 30'
1:1 Chudobiak 35'
1:2 Feszczuk 50'

Wisła Kraków: Dolha - Burliga, Kazimierz Moskal, Kominiak (46' Thwaite), Kałuda - Trzmielewski (70' Małecki), Maciej Musiał (70' Gołoś), Kubowicz, Piotr Brożek - Dawidowski, Paulista (63' Paweł Brożek).

Karpaty Lwów: (I połowa) Nalepa - Iszczenko, Pawluczek, Fedoriw, Pszenycznych, Petriwskyj, Suczkow (32' Martyniuk), Kobin, Chudobiak, Rikanović, Batista.
(II połowa) Martyszczuk - Raspopow, Łapko, Tymczyszyn, Szmakow, Rownejko, Bobilew, Martyniuk, Tkaczuk, Feszczuk, Hołodiuk.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA