Strona główna » Aktualności » W poszukiwaniu czerwonego pisaka

W poszukiwaniu czerwonego pisaka

Data publikacji: 19-01-2006 14:44



Po środowym sparingu w czwartek plan zajęć piłkarzy Wisły wrócił do normy. Na zawodników znów czekały dwa treningi.

Rano tradycyjnie odbyły się zajęcia bez piłek. Po obiedzie, o godzinie 16, zawodnicy wyszli na drugie zajęcia, tym razem już z piłkami. W planie dnia nie ma osobnego punktu na wykłady taktyczne. Wszystko tłumaczone jest na boisku i tam od razu zawodnicy starają się przekładać wszelkie wskazówki trenera na praktykę. Do wczorajszego wygranego sparingu z Oberhausen raczej się już nie wraca. Trener jeszcze w dwóch słowach podsumował środowy sparing, ale praca trwa dalej. Pogoda nadal sprzyja prowadzeniu zajęć piłkarskich.

Jak do tej pory Wisła nie narzeka na żadne problemy związane z organizacją obozu. Chociaż kolejne zespoły wycofują z obozów w Turcji ze względu na ptasią grypę, na miejscu o tej sprawie nic się nie mówi. Wczoraj największym zmartwieniem, jakie miał na głowie kierownik drużyny, Marek Konieczny, były poszukiwania czerwonego pisaka. I ten problem udało się pozytywnie rozwiązać.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony