Strona główna » Aktualności » W deszczu i śniegu

W deszczu i śniegu

Data publikacji: 09-12-2005 12:00



Na przemian deszcz i śnieg towarzyszył zawodnikom Wisły w trakcie piątkowego treningu. Przygotowania do ostatniego meczu w 2005 roku zbliżają się do końca.

Trening rozpoczął się tradycyjnie od biegu wokół boiska bocznego pod kierunkiem Ryszarda Szula. Potem zawodnicy biegali między szczeblami położonej na ziemi drabinki sznurowej. Nad dokładnością wykonywania ćwiczeń nadal czuwał trener przygotowania fizycznego. To było ostatnie ćwiczenie pod okiem trenera Szula, potem zawodników przejął Tomasz Kulawik.

Ćwiczenia piłkarskie składały się z gierki w dziadka, ćwiczenia akcji oskrzydlających i dośrodkowań w pole karne. Najładniejszym wykończeniem takiej sytuacji popisał się Paweł Kryszyłowicz, który z woleja uderzył w samo okienko bramki. Trening zakończyła krótka gierka, po której zmarznięci zawodnicy szybko udali się do szatni.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony