Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
VII kolejka - grad goli
Data publikacji: 17-09-2007 11:57Górnik Zabrze – Polonia Bytom 4:0
20 lat minęło, jak jeden dzień... - tak mogliby sobie zaśpiewać piłkarze Górnika Zabrze. W 1987 roku, kiedy to po raz ostatni spotkali się na ligowych boiskach z Polonią Bytom, padł wynik 4:0 dla zabrzan. Tym razem było tak samo, a bramkarza Polonii trzy razy pokonał Dawid Jarka i raz Piotr Gierczak. Trenerowi bytomian, Dariuszowi Fornalakowi, nie pozostało nic innego, jak tylko przeprosić za grę swoich podopiecznych.
Legia Warszawa – Widzew Łódź 3:1
Legia coraz bliżej kolejnych rekordów. Co prawda po raz pierwszy w tym sezonie straciła bramkę po strzale Piotra Kuklisa, ale zdobyła ich za to trzy. Wszystkie dla Legionistów zdobyli obcokrajowcy - Vuković, Chinyama i Edson. Legia z siódmym z rzędu zwycięstwem zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, natomiast Widzew nadal pozostaje jedyną drużyną w OE bez zwycięstwa.
15 września
Jagiellonia Białystok – Kolporter Korona Kielce 0:0
Na stadionie same żółto-czerwone barwy, na boisku - walka piłkarzy Jagiellonii o to, żeby strzelić setnego gola w lidze. Nie udało się trafić do bramki ani jednej, ani drugiej drużynie. Korona zachowała jednak trzecie miejsce, jednak za tydzień czeka ją o wiele trudniejsze spotkanie - z Legią Warszawa.
Odra Wodzisław – Wisła Kraków 2:2
Wodzisław miał zostać odczarowany. Niestety. Czy to atmosfera na stadionie tak wpływa na piłkarzy Białej Gwiazdy? Nie wiadomo. Dwie bramki Marka Zieńczuka nie dały jednak Wiśle upragnionego zwycięstwa. Gole Grzegorzewskiego i Malinowskiego sprawiły, że obie drużyny podzieliły się punktami. Wiślacy po raz kolejny wracają z Wodzisławia na tarczy i tracą już 4 punkty do prowadzącej Legii.
Cracovia Kraków – Groclin Grodzisk Wielkopolski 3:1
Ostatni polski zespół, który gra jeszcze w europejskich pucharach nie wyglądał na drużynę, która już w czwartek ma się mierzyć z Crveną Zvezdą Belgrad. Goście popełnili fatalne błędy w obronie, czym w znacznym stopniu ułatwili Cracovii zdobycie trzech goli. Gospodarze jednak nawet bez potknięć defensywny z Grodziska w sobotę poradziliby sobie ze słabym tego dnia przeciwnikiem.
Ruch Chorzów – KGHM Zagłębie Lubin 2:2
Mistrz Polski traci kolejne punkty, tym razem w wyjazdowym spotkaniu z Ruchem Chorzów. To spotkanie odbywało się według zasady cios za cios. Ruch na prowadzenie wyszedł w 32. minucie po golu Fabusa. Goście wyrównali już po sześciu minutach, kiedy do siatki trafił Iwański. W drugiej połowie na prowadzenie wyszło Zagłębie, kiedy to w 62. minucie bramkę strzelił Chałbiński, jednak „Niebieskim” odrabianie strat zajęło jeszcze mniej czasu. Już po minucie bowiem bramkę na 2:2 zdobył Jezierski.
ŁKS Łódź – Zagłębie Sosnowiec 3:0
Choć to siódma kolejka, to dopiero teraz pierwsze zwycięstwo odniosła drużyna z Łodzi. Udało się to ŁKSowi, który w przekonującym stylu pokonał inny zespół z dołu tabeli, Zagłębie Sosnowiec. Gdyby goście wygrali ten mecz, to po raz pierwszy od początku sezonu mogliby opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Zwycięstwo łodzian było jednak niezagrożone. Gole zdobywali Arifović, Madej i Komorowski, a powinno ich być jeszcze więcej.
16 września
Lech Poznań – GKS Bełchatów 1:1
Choć Lech przez prawie 40 minut grał w przewadze, bo po czerwonej kartce boisko musiał opuścić Ujek, to gospodarze nie potrafili wykorzystać tej przewagi i przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Co ciekawe, w końcówce spotkania groźniej kontrował grający w osłabieniu GKS. Wynik spotkania ustalony został już w pierwszej połowie, kiedy bramki zdobywali Zając i Dziedzic.
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA