Strona główna » Aktualności » Uwaga - gramy do końca!

Uwaga - gramy do końca!

Data publikacji: 27-08-2006 11:57



Lech Poznań to zespół, na który trzeba szczególnie uważać przez całe 90 minut spotkania. Nawet przy prowadzeniu 2:0, a nawet 3:0 nie można czuć się jeszcze zwycięzcą, o czym przekonały się już niektóre zespoły z Orange Ekstraklasy. Mecz Lecha z Wisłą będzie na pewno ciekawy, o czym świadczą wyniki ostatnich pojedynków tych drużyn.

Z meczu Lech - Wisła prowadzona będzie relacja on-line - szczegóły: www.wisla.krakow.pl/live

Historia
Lech Poznań został założony 19 marca 1922 r. Barwy klubowe to kolory niebieski i biały. 17 września 1922 roku rozegrano pierwsze oficjalne spotkanie ze Spartą Poznań, a mecz zakończył się remisem 1:1. Pierwszy mecz w I lidze zespół rozegrał z Widzewem Łódź, przegrywając 4:3. Drużyna przed tym sezonem połączyła się z drużyną Amicą Wronki i występuje obecnie pod nazwą KKS Lech Poznań.
Największe sukcesy to:
- 5 tytułów Mistrza Polski
- 4 Pucharu Polski
- 3 Superpuchary Polski


Historia spotkań
2005/2006
Wisła Kraków 5:1 Lech Poznań
Lech Poznań 2:1 Wisła Kraków

2004/2005
Wisła Kraków 4:1 Lech Poznań
Lech Poznań 3:1 Wisła Kraków

2003/2004
Wisła Kraków 4:2 Lech Poznań
Lech Poznań 2:2 Wisła Kraków

2002/2003
Wisła Kraków 4:2 Lech Poznań
Lech Poznań 2:4 Wisła Kraków

Obecny sezon
Lech Poznań po czterech kolejkach zajmuje siódme miejsce w lidze, odnosząc:
jedno zwycięstwo, dwa remisy i jedną porażkę, strzelając osiem bramek, tracąc również osiem.

Ostatnie spotkanie
Lech rozgrywał w III kolejce spotkanie na własnym stadionie z Cracovią. Pierwsze 30 min. należało zdecydowanie do podopiecznych Franciszka Smudy. Najlepszą okazję na strzelenie gola w pierwszej połowie dla "Kolejorza" miał Piotr Reiss, lecz piłka po jego strzale trafiła w słupek. Na dobitkę poszedł Zbigniew Zakrzewski, ale uderzył nad bramką. Piłkarze Cracovi cierpliwie czekali na kontatak i w 36 min. wyszli na prowadzenie po samobójczym strzale Dawida Kucharskiego. Po przerwie piłkarze Lecha starali się jak najszybciej odrobić straty, ale zamiast tego tracili kolejne gole. Najpierw w 60 min. Linka pokonał Moskała, a cztery minuty później, po strzale Dariusza Pawlusinskiego było już 3:0. Na kwadrans przed kończem meczu zaczął się popis strzelecki drużyny z Poznania. Kolejno strzelali: Arkadiusz Bąk, Marcin Wachowicz i Marcin Wasilewski. Co ciekawe Lechowi udało się zdobyć czwartą bramkę, ale sędzia jej nie uznał wskazując na spalony. Co się nie udało gospodarzom, udało się gościom. W ostatniej minucie spotkania zwycięską bramkę dla Cracovii zdobył Piotr Giza.


Kibice o meczu
Blixa - "Lech jest naprawdę dziwny w tym sezonie, ale myślę, że nasza obrona poradzi sobie."

Bronek - "Ten tydzień może być przełomowy w tej części sezonu. Eliminacja Mattersburga + pokonanie Lecha na pewno zadowoli 100% kibiców, piłkarzy, działaczy i myślę, że umocni Dana."


Ciekawostka
W czterech kolejkach, jakie już za nami, Lech Poznań na osiem zdobytych goli, siedem zdobył w ostatnich piętnastu minutach spotkań.

Zamów relację SMS Live z meczu Lech - Wisła. Wyśli sms o treści WISLA pod numer 7368. Koszt to 3zł + Vat - szczegóły: www.wisla.krakow.pl/sms 

Zamów usługę WYNIK meczu Lech - Wisła. Wyśli sms o treści WYNIK pod numer 7168. Koszt to 1zł + Vat - szczegóły: www.wisla.krakow.pl/sms 

Przygotował: Przemysław Rączka
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony