Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Trenerzy po derbach: Zawiedli kibice
Trenerzy po derbach: Zawiedli kibice
Data publikacji: 13-05-2007 23:49Po meczu trenerzy obu zespołów, Kazimierz Kmiecik oraz Stefan Majewski, zgodnie twierdzili, że zawiedli kibice, którzy nie pomagali piłkarzom swoim dopingiem. Obaj szkoleniowcy dodawali również, że dla chuliganów nie powinno być miejsca na stadionach.
"Na pewno nie były to wielkie derby. Można powiedzieć, że była walka na boisku, ale nie było bramek. Obie drużyny zasłużyły na remis. Zawiedli tylko kibice" - powiedział po meczu trener Kmiecik. Wtórował mu Stefan Majewski: "Zgadzam się z trenerem Kmiecikiem. Wisła miała pierwszą sytuację można powiedzieć stuprocentową, my w niedługim czasie tak samo. Wydawało mi się, że uzyskaliśmy przewagę, gra się nam układała. Niestety przez ludzi nieodpowiednich... Kaziu [Kmiecik] powiedział, że zawiedli kibice. Ale to nie są kibice, kibice nie mogą zawieść. To są chuligani. Naprawdę nam w meczu dzisiaj nie pomogli".
Dziennikarze obecni na konferencji pytali się, czy w takim razie piłkarze powinni podchodzić po meczu do kibiców i dziękować im za doping. "Ja uważam, że zawsze trzeba. W tym meczu na pewno nie dopingowali tak jak trzeba, ale w następnym meczu będą za swoją drużyną" - odpowiedział Kazimierz Kmiecik. "Ja już się wypowiedziałem. Uważam, że Cracovia ma, miała i będzie mieć kibiców, bo to klub z tradycjami. Jest garstka chuliganów na stadione, ale kibicom trzeba podziękować. Uważam, że większość ludzi chciała obejrzeć widowisko sportowe, a grupa ludzi chciała, żeby to się nie do końca udało" - dodał Majewski.
W pewnym momencie w trakcie spotkania trener piłkarzy Cracovii podszedł nawet do sektora kibiców gospodarzy i próbował ich uspokoić. Potem powiedział, że to co przekazał kibicom, nie nadaje się do powtórzenia.
Na pytanie, czy w takim razie oba kluby nie powinny odwrócić się od takich "kibiców", Majewski odpowiedział: "Myślę, że dla kibiców zawsze trzeba grać. Bez kibiców nie ma sensu wychodzić na boisko. Uważam, że kluby będą się rozwijały tam, gdzie są kibice. Musimy dorosnąć troszeczkę, a uważam, że dla chuliganów nie powinno być miejsca na żadnym stadionie". Trener Kmiecik dodał natomiast, że "trzeba zrobić wszystko, żeby tych kibiców, którzy nie chcą kibicować, a tylko zadymy robić, powinno się wyłapywać i nie wpuszczać na stadiony".
cypisek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Dziennikarze obecni na konferencji pytali się, czy w takim razie piłkarze powinni podchodzić po meczu do kibiców i dziękować im za doping. "Ja uważam, że zawsze trzeba. W tym meczu na pewno nie dopingowali tak jak trzeba, ale w następnym meczu będą za swoją drużyną" - odpowiedział Kazimierz Kmiecik. "Ja już się wypowiedziałem. Uważam, że Cracovia ma, miała i będzie mieć kibiców, bo to klub z tradycjami. Jest garstka chuliganów na stadione, ale kibicom trzeba podziękować. Uważam, że większość ludzi chciała obejrzeć widowisko sportowe, a grupa ludzi chciała, żeby to się nie do końca udało" - dodał Majewski.
W pewnym momencie w trakcie spotkania trener piłkarzy Cracovii podszedł nawet do sektora kibiców gospodarzy i próbował ich uspokoić. Potem powiedział, że to co przekazał kibicom, nie nadaje się do powtórzenia.
Na pytanie, czy w takim razie oba kluby nie powinny odwrócić się od takich "kibiców", Majewski odpowiedział: "Myślę, że dla kibiców zawsze trzeba grać. Bez kibiców nie ma sensu wychodzić na boisko. Uważam, że kluby będą się rozwijały tam, gdzie są kibice. Musimy dorosnąć troszeczkę, a uważam, że dla chuliganów nie powinno być miejsca na żadnym stadionie". Trener Kmiecik dodał natomiast, że "trzeba zrobić wszystko, żeby tych kibiców, którzy nie chcą kibicować, a tylko zadymy robić, powinno się wyłapywać i nie wpuszczać na stadiony".
cypisek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA