Strona główna » Aktualności » To zwycięstwo sygnałem na przyszły rok

To zwycięstwo sygnałem na przyszły rok

Data publikacji: 14-05-2006 15:03



Marcin Baszczyński jest przekonany, że zwycięstwo z Legią nie było kwestą przypadku, ale jasnym sygnałem, że Wisła już zaczęła starania o odzyskanie mistrzowskiej korony. Oto pomeczowa wypowiedź obrońcy Białej Gwiazdy.

Jesteście zadowoleni z tego pyrrusowego zwycięstwa?
Zwycięstwo na pewno cieszy, bo o wygranie meczu w Warszawie nigdy nie jest łatwo. Trzeba je przyjąć jako pocieszenie i sygnał na przyszły rok.

Jak będzie wyglądała Wisła w przyszłym roku?
A to już pytacie nie do mnie. Ja nie wiem, co będzie z Wisłą dalej. Znając prezesa Cupiała, wiedząc, jakim ambitnym człowiekiem jest, myślę i mogę nawet powiedzieć, że wiem, że Wisła poszuka wzmocnień i będzie chciała wrócić na ten tron. Jestem przekonany, że to jej się uda.

Co się stało przy bramce, która straciliście?
W dużym stopniu o jej stracie zadecydowało moje zawahanie. Myślałem, że Mariusz wyjdzie do tej piłki, on tymczasem też się zawahał i to nieporozumienie między nami piłkarze Legii wykorzystali. Powinienem chyba wcześniej wybić tą piłkę, chociaż była ona trudna.

Czy to nasza ostatnia rozmowa z Marcinem Baszczyńskim jako piłkarzem Wisły?
A tego też jeszcze nie wiem. Zobaczymy...

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony