Tak wczesne spotkanie spowodowane było godziną wylotu Wiślaków z podkrakowskich Balic. Aby znaleźć się w samolocie wylatującym o godzinie 7.45, podopieczni Dana Petrescu na lotnisku zameldować się musieli punktualnie o 7.00. Drużyna Wisły najpierw poleciała do Wiednia, gdzie całą ekipę czekała przesiadka na samolot lecący Larnaki na Cyprze. Przylot zaplanowany jest na 15.00 lokalnego czasu, czyli na godzinę 14.00 czasu polskiego. W Larnace zawodnicy wsiądą do autobusu i dojadą do Pafos, gdzie mają zarezerwowane miejsca w hotelu Louis Imperial.

Czterogwiazdkowy hotel, w którym mieszkać będą Wiślacy, usytuowany jest nad samym morzem. Treningi będą zaś przeprowadzane na boiskach znajdujących się w ośrodkach treningowych przy hotelu. Według przeprowadzonego rozeznania obiekty te są w bardzo dobrym stanie. Na Cyprze na piłkarzy Wisły znów czeka wiosenna pogoda. W niedzielę i poniedziałek ma być około 14 stopni Celsjusza, mogą wystąpić przelotne opady deszczu.

Cypr jest w tym roku bardzo popularnym miejscem przedsezonowych obozów przygotowawczych. Oprócz Wisły na wyspie Afrodyty formę przed rundą wiosenną Orange Ekstraklasy szlifują, bądź będą w najbliższym czasie szlifować Legia Warszawa, Korona Kielce, Cracovia, Górnik Łęczna i GKS Bełchatów.

Przypomnijmy, że na Cyprze Wisła rozegra cztery sparingi. Rywalami Białej Gwiazdy w będą Crvena Zvezda Belgrad, FC Saturn Moskwa, FC Politehnica Timisoara z Rumunii i cypryjski APOP Kinyras

M. Górski
Fot: www.airliners.net
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA