Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Stolarczyk: Bełchatów wygrał zasłużenie
Stolarczyk: Bełchatów wygrał zasłużenie
Data publikacji: 03-06-2007 20:50Żaden z piłkarzy nie krył po dzisiejszym meczu niezadowolenia. Maciej Stolarczyk przyznał, że Bełchatów wygrał dzisiaj zasłużenie, a drużyna gości nie pozwoliła Wiśle na zbyt wiele. "Nie ukrywam, że nie takiego wyniku się spodziewałem" - powiedział obrońca Białej Gwiazdy.
Ten mecz wyglądał zupełnie inaczej od tego, który widzieliśmy w spotkaniu z Lechem.
Zgadza się. Dzisiaj Bełchatów zagrał bardzo dobre spotkanie. Nie pozwolili nam na rozwinięcie skrzydeł. Drużyna gości przeważała w grze z piłką. Ciężko mi to przechodzi przez gardło, ale myślę, że Bełchatów wygrał zasłużenie.
Zgadza się. Dzisiaj Bełchatów zagrał bardzo dobre spotkanie. Nie pozwolili nam na rozwinięcie skrzydeł. Drużyna gości przeważała w grze z piłką. Ciężko mi to przechodzi przez gardło, ale myślę, że Bełchatów wygrał zasłużenie.
Zobacz co po meczu powiedział Maciej Stolarczyk
Trener Moskal miał do was wiele pretensji. Mówił, że gdyby sam się rozebrał, zagrałby lepiej, niż niektórzy.
Każdy jest rozgoryczony i ja również nie ukrywam, że nie takiego meczu i przede wszystkim wyniku się spodziewałem. Nic nam nie pozostaje, jak przygotować się do spotkania rewanżowego. Chociaż z pewnością sytuacja w tym momencie jest ciężka.
Trener drużyny gości żalił się, że zbyt ostro graliście.
Każdy ma prawo do swojej opinii. Uważam, że za mało walczyliśmy. Przed rewanżem chciałbym, żeby kilka elementów w naszej grze zostało poprawionych.
O jakich konkretnie elementach myślisz?
Przede wszystkim gra zespołowa. Myślę, że w dzisiejszym meczu w naszym wykonaniu to zawiodło. To co nas cechowało w meczu z Lechem – składne akcje, gra z piłką, z pewnością w dzisiejszym meczu wyglądało, jakbyśmy zupełnie zapomnieli jak to grać.
Czy to Twój ostatni mecz przy Reymonta? Czy były już takie rozmowy z zarządem?
Nie, jeszcze nie było takich rozmów. Jak to będzie dalej, zobaczymy – czas pokaże.
M. Małek
video: Artur DąbrowskiBiuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Każdy jest rozgoryczony i ja również nie ukrywam, że nie takiego meczu i przede wszystkim wyniku się spodziewałem. Nic nam nie pozostaje, jak przygotować się do spotkania rewanżowego. Chociaż z pewnością sytuacja w tym momencie jest ciężka.
Trener drużyny gości żalił się, że zbyt ostro graliście.
Każdy ma prawo do swojej opinii. Uważam, że za mało walczyliśmy. Przed rewanżem chciałbym, żeby kilka elementów w naszej grze zostało poprawionych.
O jakich konkretnie elementach myślisz?
Przede wszystkim gra zespołowa. Myślę, że w dzisiejszym meczu w naszym wykonaniu to zawiodło. To co nas cechowało w meczu z Lechem – składne akcje, gra z piłką, z pewnością w dzisiejszym meczu wyglądało, jakbyśmy zupełnie zapomnieli jak to grać.
Czy to Twój ostatni mecz przy Reymonta? Czy były już takie rozmowy z zarządem?
Nie, jeszcze nie było takich rozmów. Jak to będzie dalej, zobaczymy – czas pokaże.
M. Małek
video: Artur DąbrowskiBiuro Prasowe Wisła Kraków SSA