Strona główna » Aktualności » Smuda: Nie chcę się pomylić

Smuda: Nie chcę się pomylić

Data publikacji: 30-05-2007 00:05



Na konferencji po spotkaniu Pucharu Ekstraklasy nie pojawił się szkoleniowiec Lecha Poznań, Franciszek Smuda. Jednak przed wyjazdem z Krakowa podzielił się z dziennikarzami swoimi spostrzeżeniami na temat tego meczu. Trener zapewnił, że oglądał go na spokojnie, bo tylko wtedy można ocenić postawę drużyny.

Jak by Pan ocenił dzisiejszy występ Lecha?
Uważam, że do przerwy moi zawodnicy wykorzystali wszystkie błędy, jakie popełniła Wisła. Prowadziliśmy 2:0, do przerwy 2:1 i nic nie wyglądało na to, że można przegrać to spotkanie.

Już nie pierwszy raz oglądał Pan to spotkanie z trybun.
Po prostu już tak przyjąłem względem taktyki, ustawienia zawodnika, odbioru. Ale ten mecz oglądałem na spokojnie z trybuny i przede wszystkim po to, żeby nie pomylić się w tym, kto będzie grał w Lechu, a kto nie.

Lepiej ogląda się mecz z trybun niż z ławki?
Jest na pewno inaczej. Z trybun widzi się dużo, dużo więcej niż z ławki.

A emocje? Też są wtedy inne?
Przeżywałem to wszystko na spokojnie. Bo analizować jakiegoś zawodnika można tylko na spokojnie.

Powrócił Pan dzisiaj do Krakowa. Był jakiś sentyment?
No ok, tu mieszkam. Ale sercem jestem z Lechem. Nie ma innej kwestii.

Katarzyna Jeleń
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony