Strona główna » Aktualności » Skorża: Odzyskaliśmy pewność

Skorża: Odzyskaliśmy pewność

Data publikacji: 04-03-2008 21:10



Trener Maciej Skorża nie krył zadowolenia z występu swoich podopiecznych. Udało się im wykonać dwa podstawowe cele: awansowali do kolejnej rundy rozgrywek i odzyskali pewność siebie, której brakowało w meczach z Koroną i Widzewem.

„Mieliśmy dwa cele: awansować do półfinału i odzyskać radość z gry. Myślę, że jedno i drugie udało się dobrze wykonać. Jestem zadowolony po tym meczu. Przede wszystkim ze względu na to, że było dużo akcji kombinacyjnych na małym terenie. Myślę, że dzisiaj dobrze wykorzystaliśmy te 90 minut. Obok tego awansu do półfinału, mam nadzieję, że udało się nam odzyskać pewność siebie, której w tych pierwszych meczach wiosennych najbardziej nam brakowało. Mam nadzieję, że ten mecz będzie procentował w kontekście niedzielnej konfrontacji z Bełchatowem” – podsumował występ trener Wisły.

W trakcie spotkania boisko opuścił utykając Jean Paulista. „Zszedł on z urazem mięśnia dwugłowego. Nie jest to jednak na tyle poważna kontuzja, by nie mógł zagrać w najbliższym meczu przeciwko drużynie z Bełchatowa. Wojciech Łobodziński i Grzegorz Kmiecik mają niewielkie urazy i w niedzielę prawdopodobnie będą do mojej dyspozycji” – o sytuacji zdrowotnej po meczu powiedział Maciej Skorża.

Podsumowując występ swojej drużyny trener Skorża przyznał, że cała drużyna zagrała bardzo dobre spotkanie. Na murawie świetnie odnalazł się Tomas Jirsak. „Jeżeli przeanalizować historię występów, to nie wiem, czy nie był to jego najlepszy mecz w Wiśle. Tomas czuł swobodę gry i pewność siebie. Na pewno dzięki takiej postawie jest mu coraz bliżej do gry w pierwszej jedenastce” – po meczu komplementował pomocnika trener Białej Gwiazdy

Mówiąc o występie obrońców, trener przyznał: „U Juniora Diaza widoczna jest tendencja zwyżkowa, ale jeszcze jestem ostrożny w kontekście meczów ligowych. Jego potencjał jest duży i czas pracuje na jego korzyść”. Jeżeli chodzi o powracającego do zdrowia Marcina Baszczyńskiego to trener zadowolony jest z jego postępów. „Myślę, że już dzisiaj były okresy gry, w których przypominał Baszczyńskiego z jesieni. Jest to o tyle istotne, że nie będę mógł skorzystać z Adama Kokoszki. Jestem zadowolony z jego występu” – powiedział o Baszczyńskim trener Skorża.

Sytuacja boiskowa wymusiła przesunięcie Dudu na pozycję lewego pomocnika. „To była sytuacja przypadkowa. Musiałem zdjąć Jeana Paulistę i przesunąć Dudu. Dobrze sobie poradził, doszedł do kilku groźnych sytuacji. Może kiedyś na tej pozycji zagra” – zakończył trener Skorża

M. Małek
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA



do góry strony