Strona główna » Aktualności » Skorża: Nie udało mi się

Skorża: Nie udało mi się

Data publikacji: 03-11-2007 21:19



"Moją największą rolą przed tym meczem było dobre przygotowanie mentalne drużyny i niestety nie udało mi się to" - przyznał po meczu trener Skorża, który dodał, że pierwsza połowa bardzo odbiegała od jego oczekiwań wobec swoich zawodników.

„W dzisiejszym meczu pierwsza połowa była bardzo daleka od naszych oczekiwań. Rozmawialiśmy o podejściu do tego spotkania przed meczem i wiedziałem, że moją największą rolą przed tym meczem było dobre przygotowanie mentalne drużyny i niestety nie udało mi się to. Pierwsza połowa była bardzo przeciętna w naszym wykonaniu. W drugiej staraliśmy się dłużej utrzymywać przy piłce” - mówił po meczu trener Skorża.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy przyznał, że wynik tego spotkania mógłby być zupełnie inny, gdyby ŁKS wykorzystał jedną ze swoich dwóch stuprocentowych sytuacji. „Kto wie, jak potoczyłby się ten mecz, gdyby Klatt wykorzystał swoją sytuację z początku meczu, albo gdyby Pawełek nie obronił tego strzału z końcówki spotkania. Najważniejsze jest to, że dziś wygraliśmy. Nie zawsze będziemy wygrywać w porywającym stylu. Cieszy to, że na wyjazdach jesteśmy skuteczni i przywozimy trzy punkty do Krakowa” - podsumował trener.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy pytany o to, czy jego zawodnicy nie zlekceważyli tego spotkania, jeszcze raz podkreślał, że starał się dobrze przygotować swoich piłkarzy do meczu w Łodzi. „Ja nie jestem w stanie powiedzieć, co się dzieje w głowach zawodników. Na pewno staraliśmy się, żeby byli zmotywowani do tego meczu, żeby byli przygotowani”” - mówił Maciej Skorża.

M. Górski
Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony