Strona główna » Aktualności » Przegrana Wisły II

Przegrana Wisły II

Data publikacji: 01-04-2007 13:42



Wisła II Kraków przegrała ze Stalą Rzeszów 1:2. W pierwszej połowie wyraźnie dominowali goście i na przerwę schodzili z dwu bramkową przewagą po golach Łukasza Kobosa. Druga odsłona rozpoczęła się od mocnego uderzenia podopiecznych Wisły, niewykorzystanego karnego i bramki Tomasza Dawidowskiego.

Stal od pierwszych minut atakowała, pierwszą szansę już w 4. minucie miał Sokorski, który po ładnej akcji całego zespołu strzelił w słupek. Dwie minuty później Jarosiński pewnie złapał piłkę uderzaną przez Kobosa. Bramkarz Wisły II nie miał jednak szans niespelna 10 minut później, gdy po błędzie Clebera z strzałem z najbliższej odległości Kobos wpakował piłkę do bramki Wisły.

Zaraz po wznowieniu gry przed doskonałą szansą na podwyższenie wyniku stanął Szczoczarz, ale kierowane do niego prostopadłe podanie było odrobinę za mocne i z obroną zdążył Jarosiński.

Dobrą okazję do wyrównania stanu meczu miał w 25. minucie Mączyński. Pomocnik Wisły uderzał z rzutu wolnego, a z obroną piłki problemy miał Petrykowski. Niestety do wybitej przez bramkarza piłki nie zdołał dojść żaden z napastników drugiej drużyny. Dwie minuty później Paweł Smłóka główkował po rzucie rożnym, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.

W 31. minucie było już 2:0, a strzelcem bramki ponownie był Kobos. Tym razem mocnym strzałem z narożnika pola karnego umieścił piłkę w długim rogu bramki obok interweniującego Jarosińskiego.

5 minut przed końcem pierwszej połowy okazji do dobicia Wiślaków nie wykorzystał Kędzior, który technicznym strzałem trafił w słupek. Piłkę szczupakiem próbował dobijać jeszcze Kobos, ale był nieskuteczny.

Tuż przed gwizdkiem tylko kapitalna interwencja Grochowskiego uratowała Wisłę przed stratą kolejnej bramki, gdy w ostatniej chwili zablokował Niemczyka.

Na drugą połowę Wisła weszła z jedną zmianą w składzie. Cleber został zastąpiony przez Radovanovicia, i to właśnie Branko dał sygnał do ataku. Po rozpoczęciu gry ruszył na bramkę rywali i powstrzymał go dopiero faulem w polu karnym Majda. Do rzutu karnego podszedł Dawidowski, ale jego strzał z 11 metrów obronił Petrykowski. Kibice nie zdołali nawet skrytykować "Dawida", ponieważ dośrodkowanie Mączyńskiego z rzutu rożnego zamienił dzięki strzałowi głową na bramkę.

W 49. minucie kolejna dobra szansa dla Wisły II, gdy po kolejnym dośrodkowaniu Mączyńskiego, w sobie tylko znany sposób, Tomasz Dawidowski strzałem z nabliższej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po tej akcji z kontrą ruszyli goście, ale strzał Majdy bez problemu broni Jarosiński.

W dzisiejszym meczu kilkakrotnie ładnie rozgrywali piłkę Rygielski z Dawidowskim. Kiedy tylko w ich zagraniach nie brakowało precyzji, stwarzali zagrożenie pod bramką Petrykowskiego, jak choćby w 64. minucie, gdy Dawidowski przyjął zagraną w pole karne piłke od Rygielskiego, ale zamiast strzelać chciał jeszcze oszukać bramkarza. Niestety, nie doczekaliśmy się dryblingu bo "Dawid" wpadł na bramkarza, a sędzia odgwizdał faul.

66. minuta to doskonała sytuacja dla Szczoczarza, który po dobrym podaniu od Kobosa wyszedł na "sam na sam" z Jarosińskim. Na szczęście dla Wisły II napastnik Stali postanowił strzelać, a nie kiwać bramkarza i uderzeniem w środek bramki trafił w dobrze ustawionego golkipera.

Goście mieli jeszcze jedną okazję bramkową. Na trzy minuty przed końcem piłka wstrzelona w pole karne Wisły II przeszła wzdłuż bramki Wisły, ale żaden z napastników nie zdołał skierować jej do siatki.

Wisła Kraków - Stal Rzeszów 1:2 (0:2)

0:1 - Kobos 14'
0:2 - Kobos 31'
1:2 - Dawidowski 47'

Wisła II Kraków:
Jarosiński - Jacek, Tyrpuła, Cleber (Radovanović 46') - Rygielski, Kubowicz, Mijailović (Brud 66'), Mączyński (Pławiak 87'), Grochowski - Dawidowski, Smółka (Jeleń 74')

Stal Rzeszów:
Petrykowski - Sala, Rzucidło, Popiela, Majda - Kędzior, Reiman, Sikorski, Kobos (Wójcik 69') - Szczoczarz (Szymański 88'), Niemczyk (Wolański 68')

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony