W zawodach udział wzięli wszyscy piłkarze oraz trener Blacha. Zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy, a o zwycięstwie decydował czas najkrótszego okrążenia. W pierwszej grupie na podium stanęli kolejno Paulista (z czasem 1:05:575), Pawełek (1:06:591) i Cleber (1:06:679). W drugiej grupie najlepsza trójka to Burns (1:04:722), Kmiecik (1:04:745) i Głowacki (1:04:752). O tym, że walka na torze była zacięta, może świadczyć fakt, że różnice miedzy czasami kolejnych zawodników to jedynie ułamki sekund. Co ciekawe, najlepszy w pierwszej grupie Paulista, w całościowym zestawieniu był dopiero ósmy. Trener Bahr, obserwując wyniki pracy serca zawodników, zauważył że piątkowym zawodom towarzyszyły ogromne emocje, zwłaszcza podczas pierwszych okrążeń.

Popołudniowy trening skupiony był przede wszystkim na wykańczaniu akcji. Przygrywką były małe zawody. Na małym boisku grano 1 na 1 z bramkarzami. Zadaniem piłkarzy było oczywiście zdobycie bramki. Potem trener Skorża ponownie przeprowadził rozgrywanie akcji w przewadze, duży nacisk kładąc na to, aby każde podejście kończyć strzałem, a jeśli jest to nie możliwe, wykorzystać przewagę liczebną drużyny atakującej i "rozklepać" szyki defensywne rywala.

Na zakończenie treningu rozegrana została gierka wewnętrzna, w której błysnął Paweł Brożek, trzykrotnie pokonując bramkarza a tym samym dając zwycięstwo swojemu zespołowi.

Cytat dnia: Brawo! Nareszcie - tak zareagował trener Skorża kiedy po kilku nieudanych próbach grający w przewadze zawodnicy zdołali zdobyć bramkę.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA