Rano piłkarze powtórzyli test szybkości, który mieli już przed wyjazdem na pierwsze zgrupowanie do Turcji. Tak jak wcześniej, biegano na dystansie pięciu, dziesięciu i dwudziestu metrów.  Wyniki mierzone były za pomocą ustawionych fotokomórek. Akcent szybkościowy ćwiczeń nie wypełnił jednak całego czasu zajęć. – „prócz tego odbyliśmy także zajęcia piłkarskie – dziś zawodnicy mieli trening strzelecki” – poinformował trener Nawałka.

Po treningu zawodnicy wrócili do klubu, gdzie zjedli obiad. W tym punkcie dnia wzięła udział jeszcze jedna osoba, której w Skotnikach nie było – Kuba Błaszczykowski. Prawy pomocnik Wisły powoli wraca do zdrowia po operacji pachwiny, która została przeprowadzona w Austrii.

Wiślacki dzień zakończy się popołudniowym treningiem fitness, który piłkarze Białej Gwiazdy odbędą na obiektach przy Reymonta.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA