Strona główna » Aktualności » Pojedynek na szczycie

Pojedynek na szczycie

Data publikacji: 26-01-2017 18:48



Po pierwszym dzisiejszym treningu zawodnicy Białej Gwiazdy otrzymali trochę wolnego czasu. Po obiedzie każdy piłkarz aż do odprawy, podczas której analizowany był sparing z Paksi FC, mógł zrobić coś dla siebie. Niektórzy Wiślacy wybrali odpoczynek, a inni postanowili... zmienić na chwilę dyscyplinę!

Fot. MH Fot. MH

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU

Niemal równo o godzinie 16.00 (czasu miejscowego) po dwóch stronach koszykarskiego boiska naprzeciw siebie stanęły drużyny złożone z Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka oraz z Michał Miśkiewicza i Łukasza Załuski. Jako sędziowie wystąpili Rafał Boguski i Alan Uryga, a naszym zawodnikom kibicował Krzysztof Mączyński.

Początkowo spotkanie było bardzo wyrównane i trudno było ocenić, kto ma większe szanse w tym starciu. Później jednak lepszy okazał się duet dwóch naszych kapitanów, którym udało się osiągnąć czteropunktowe prowadzenie. Szczególnie mocno pod koszem walczył Głowa, dla którego nie było straconych piłek i zbierał niemal wszystko, co było do zebrania. Brozio natomiast w swoim stylu wystąpił w roli snajpera.

Przerwane zawody

Nasi bramkarze nie zamierzali jednak szybko składać broni i ze wszystkich sił starali się odrobić straty. Duet Miśkiewicz-Załuska złapał kontakt i zrobiło się 4:2. Wtedy na linii rzutów osobistych stanął Głowacki i zwiększył prowadzenie swojej drużyny do trzech oczek. Nie był to jednak koniec rywalizacji, gdyż po chwili było już tylko 5:4.

Doświadczenie zespołu Głowacki-Brożek dało o sobie znać, gdyż nasi kapitanowie znowu wyszli na trzypunktowe prowadzenie po trafieniu Głowy. Niestety nie dane było naszym piłkarzom dokończyć meczu ze względu na padający deszcz, który sprawił, że nawierzchnia stała się naprawdę śliska i trudno było utrzymać równowagę.

W przerwanych zawodach 7:4 prowadzi zespół Arka i Pawła. Wiślacy mają w planach wznowienie spotkania, co może być szansą na rewanż dla Michała i Łukasza. Czy to się uda? Zobaczymy wkrótce!

MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony