Pierwsi na boisku bocznym pojawili się bramkarze, ponieważ reszta zawodników trenowała na siłowni. Dopiero po godzinie na murawę wyszli pozostali zawodnicy. Był z nimi Dariusz Dudka, który wrócił do treningu z piłką. Na początek były to zajęcia indywidualne z trenerem Bahrem. Wcześniej jednak Dudka biegał dookoła boiska treningowego z Grzegorzem Kmiecikiem, który odczuwa jeszcze skutki wejścia przeciwnika w czasie meczu Pucharu Ekstraklasy z Jagiellonią.

W trakcie półtorej godziny, którą drużyna spędziła na murawie, ćwiczono między innymi wykańczanie sytuacji sam na sam i akcje oskrzydlające. Boczy pomocnik miał do wyboru albo podanie, albo drybling i uderzenie na bramkę. Na koniec zajęć już każdy miał okazję postrzelać, bowiem wszyscy piłkarze uderzali z około 20 metrów.

Oprócz ćwiczących indywidualnie zawodników wśród trenujących piłkarzy zabrakło też kilku innych piłkarzy. O ich urazach informujemy w osobnej wiadomości.

Zapraszamy również do oglądania galerii zdjęć z tego treningu.

M. Górski
Fot. Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA