Strona główna » Aktualności » Piotr Brożek: Zabrakło niewiele

Piotr Brożek: Zabrakło niewiele

Data publikacji: 29-07-2006 23:05



W drugiej połowie zmienił Marka Zieńczuka i po jednym z zagrań Jeana Paulistymógł wpisać się na listę strzelców. Piłka jednak trafiła w słupe, zamiast do siatki. Jak Piotrek Brożek ocenia tę sytuację oraz cały mecz?

- Trzeba zawsze iść do końca. Ja tak zrobiłem przy dośrodkowaniu Jeana, ale się nie udało. Zabrakło niewiele.
- Co możesz powiedzieć o waszej grze dzisiaj?
- Wiadomo, że to pierwszym mecz. Jakieś bardziej obiektywne wnioski będzie można stawiać po trzecim czy czwartym spotkaniu. Dziś nie ma co ukrywać, nie wyglądało to najlepiej, cieszą jedynie trzy punkty.
- Jakimi zadaniami obarczył Cię trener, gdy wchodziłeś na plac gry?
- Podstawowym moim obowiązkiem była praca w defensywie, a dopiero potem akcje ofensywne.
- Mialeś przerwę w treningach. Nie zabrakło sił troszkę?
- Pod koniec było ciężko, ale jak trener by zdecydował, że mam zagrać nawet 90 minut, to wytrzymam.

Grisza
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony