Strona główna » Aktualności » Piotr Brożek: Asysty żal

Piotr Brożek: Asysty żal

Data publikacji: 13-08-2006 23:25



Choć Piotr Brożek wrócił do podstawowego składu, po meczu nie był zadowolony. Dopytywany stwierdził, że żałuje, że jedno z jego podań nie zostało zamienione na gola. A Brożek stworzył świetne szanse Błaszczykowskiemu i Chiacu.

Udało wam się szybko zregenerować po meczu z Mattersburgiem.
Jesteśmy dobrze przygotowani. Mieliśmy dwa dni odpoczynku, żeby zregenerować siły, ale się udało.

Zagraliście bardzo agresywnie, potrafiliście to utrzymać przez cały mecz.
Gramy u siebie i nie pozwolimy, żeby przeciwnik tu przejmował inicjatywę. My chcemy tu prowadzić grę i wygrywać

Jak grało ci się w ataku?
Zagraliśmy specyficznie, trójką z przodu. Z minuty na minutę grało się nam coraz lepiej. Na początku było trochę niemrawo, ale potem z minuty na minutę nasze akcje zazębiały się coraz bardziej i stworzyliśmy kilka sytuacji.

Jak ty czujesz się w tym nowym ustawieniu?
Nikt nie ma pretensji do trenera, że zmienił ustawienie. Dobry gracz poradzi sobie w każdym ustawieniu. Dziś zagraliśmy dobrze, Wisła nie stworzyła sobie praktycznie żadnej sytuacji. Cały czas kontrolowaliśmy grę.

M. Górski
fot. Tomasz Sipiera
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony