Temperatura w Hiszpanii jest już tak wysoka, że trochę przeszkadza piłkarzom w treningu. W dużym upale zawodnicy ćwiczyli głównie warianty rozgrywania akcji ofensywnych. Na tą część zajęć zostało poświęcone najwięcej czasu. Po niej piłkarze zostali podzielni na dwie grupy: ci, którzy grali dłużej w sparingu z FC Khimiki postrzelali jeszcze trochę na bramkę, w której stał Adi Adilović, a potem wrócili do hotelu. Pozostali natomiast rozegrali krótką gierkę, a dopiero potem rozpoczęli strzelanie z dystansu do bramki bronionej na przemian przez Marcina Juszczyka i Ilie Cebanu.

Około godziny 21.00 do hotelu dotarł Dariusz Dudka. Jutro na zgrupowanie dojedzie Junior Diaz, który wraca z meczu reprezentacji Kostaryki. Do Krakowa z powodu kontuzji natomiast wraca Mariusz Pawełek, o czym piszemy w osobnej informacji.

Po treningu na korcie tenisowym rozegrany został mecz deblowy pomiędzy parą Blacha - Kazimierski a dwójką Bahr - Janas. Trenerzy zapowiadali, że przegrani nie będą jedli kolacji, a że o 19.30 na jadalni stawili się w komplecie, można chyba uznać, że mecz zakończył się remisem.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA