Strona główna » Aktualności » "Pietia": Chcę grać w pierwszym składzie

"Pietia": Chcę grać w pierwszym składzie

Data publikacji: 04-05-2007 18:20



Jednym z autorów zwycięstwa nad Legią Warszawa był Piotrek Brożek. Pomocnik wszedł na boisko w drugiej połowie i od razu popisał się idealnym podaniem do brata, dzięki któremu Wisła wyszła w tamtym spotkaniu na prowadzenie. Czy jutro Piotrek też będzie miał okazję pokazać swoje umiejętności?

"Po ostatnim meczu trochę optymizmu jest w naszych szeregach i jedziemy po 3 punkty" - powiedział piłkarz. Zawodnik niedawno został tatą, ale jak na razie, synek nie doczekał się prezentu w postaci bramki. Kiedy tata strzeli gola? "Nie wiem" - przyznał Piotrek. "Rzadko strzelam, ale jak strzelam, to ważne bramki. Myślę, że w Wodzisławiu będzie taka bramka" - dodał pomocnik.

W meczu przeciwko warszawskiej Legii Piotr zaliczył asystę, a jego wejście wyraźnie ożywiło grę drugiej linii. Piotre liczy, że wystąpi przeciwko Odrze w pierwszym składzie. "To od trenera zależy, ale liczę, że wystąpię w tym meczu od pierwszej minuty i udowodnię moją przydatność do drużyny" - powiedział zawodnik. Piłkarz dodał, że woli grać w pierwszym składzie, a nie wchodzić z ławki rezerwowych.

O tym, że Odrę trudno pokonać, przekonała się niedawno Korona Kielce, a wcześniej także BOT GKS Bełchatów. Jednym z filarów drużyny Jacka Zielińskiego jest bramkarz Odry, Wojciech Skaba, który świetnie broni rzuty karne. "Myślę, że nie będzie w tym meczu żadnych karnych i bramki będziemy zdobywać z akcji. Zobaczymy, jak będzie, po meczu" - stwierdził "Pietia".

cypisek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA




do góry strony