Wiślacy już do południa przeprowadzili dwa treningi. Pierwszm była poranna rozgrzewka, w której udział biorą wszyscy uczestnicy obozu. Po niej śniadanie i kolejny trening. Dziś dominowały zajęcia ogólne. Andrzej Bahr zarządził dużo ćwiczeń koordynacyjnych, trochę biegania, przeprowadzony został także test profesora Żołądzia. Kiedy dowodzenie przejął Adam Nawałka, przypomniane zostały założenia taktyczne mające także charakter wstępu do dzisiejszego sparingu.

Kadrowicze: Małecki, Burns i Thwaite, którzy dołączyli do zespołu jeszcze wczoraj w czasie międzylądowania w Istambule, dziś tryskali energią. Zwłaszcza Michael Thwaite, podbudowany dobrym występem w reprezentacji Australii, był pełen zapału i raz po raz zaskakiwał kolegów niekonwencjonalnym dryblingiem. Indywidualnie natomiast trenuje powracający do zdrowia po kontuzji odniesionej w czasie pierwszego onbozu Cleber Guedes de Lima.

Dalszą część dnia wypełnią obiad o 12:30, a późnym popołudniem sparing z drużyną Zimbru Kiszyniów.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA