Strona główna » Aktualności » Penksa: Błędy, błędy, błędy

Penksa: Błędy, błędy, błędy

Data publikacji: 09-11-2006 15:25



Marek Penksa bardzo krytycznie podszedł do swojego środowego występu. Nie jest on również zadowolony z tego, jak zachowuje się na boisku cała drużyna. Błędy taktyczne sa jego zdaniem duże.

Co jest przyczyną słabości Wisły?
Nie możemy grać tak, że napastnicy tak dużo cofają się po piłkę, muszą biegać nawet do obrony.

Dlaczego więc tak się dzieje?
Tak się dzieje w trakcie meczów, a to nie jest nasza gra. Pomocnicy też są nigdzie. Biegają tu i tam, raz są ofensywie, raz w defensywie. Biegają tam i tam.

Czyli to błędy w ustawieniu pomocy są decydujące?
Nie tylko w pomocy.

Jak oceniasz swój występ?
Nie grałem najlepiej. Widać, że od dłuższego czasu nie występowałem. Jestem przekonany, ze mogę grać lepiej. Dostałem szansę, nie wiem, czy ją wykorzystałem. Może w następnych meczach będzie lepiej.

Czyli więcej meczów pozwoli ci grać lepiej?
To nie jest mój styl gry. Nie mogę raz być długo w obronie, a potem nagle w ataku. W ten sposób nie zdążam za akcją i nie jestem ani w ataku, ani w obronie. Jestem nigdzie.

Fot. Tomasz Sipiera
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony