Strona główna » Aktualności » Pawełek: Bełchatów stworzył niewiele sytuacji

Pawełek: Bełchatów stworzył niewiele sytuacji

Data publikacji: 26-08-2007 09:14



Mariusz Pawełek pomimo tego, że w meczu z Bełchatowem zachował czyste konto, nie był zadowolony z wyniku. Sam nie ustrzegł się kilku błędów. Na szczęście nie poniósł konsekwencji.

Pięć kolejek, jeden stracony gol to chyba bilans marzeń dla bramkarza?
Nie liczę minut. Najważniejsze, żeby bronić na zero. W dzisiejszym meczu to się potwierdziło.

Jest pan rozczarowany defensywą Bełchatowa?
Można powiedzieć, że Piotrek też nieźle wybronił  dobrą sytuację po strzale Rafała z rzutu rożnego. Mieliśmy trochę sytuacji i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Mogła paść chociaż jedna bramka.

Nie oczekiwałeś, że będzie dzisiaj trochę więcej pracy?
Trener nas uczulał, że będzie to jeden z cięższych meczów na wyjeździe i to się potwierdziło. Bełchatów stworzył niewiele sytuacji. Praktycznie ja stworzyłem jedną, później też niepewne wyjście do piłki. Praktycznie okazji na strzelenie bramki nie mieli. Jeden, czy dwa strzały, poza tym nic więcej.

Co się właśnie stało w tej niefrasobliwej sytuacji?
Chciałem złapać piłkę i szybko wrócić ją do gry. Wyleciała mi trochę z rękawic, potem odbiła się od pięty i poleciała w stronę bramki. Na szczęście Mariusz trafił w słupek.

W drugiej części to byłeś już praktycznie bezrobotny.
Tak. Widać było, że Bełchatów bronił się praktycznie na swojej połowie. My mieliśmy trochę szans z lewej i prawej strony. Szkoda tych sytuacji bo mogliśmy tutaj wygrać.

M. Małek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony