„Paweł rozegrał 80 minut. Nie odczuwa żadnych dolegliwości. Dmuchamy na zimne i nie poleci z nami do Irlandii. Zostanie tutaj z Filipem Piętą, naszym fizykoterapeutą. Będzie przechodził tutaj szereg zabiegów, żeby ten mięsień wzmocnić i żeby nie było ryzyka pogłębienia kontuzji. Myślę, że te wstępne diagnozy lekarza były mało optymistyczne. Na szczęście zabiegi całego sztabu medycznego przyniosły bardzo dobry skutek. Paweł był nam dzisiaj bardzo potrzebny na boisku i cieszę się, że doktor Urban dał radę postawić go na nogi” – przyznał trener Maciej Skorża.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA