Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Paweł Kryszałowicz: Nie jestem gwiazdą
Paweł Kryszałowicz: Nie jestem gwiazdą
Data publikacji: 29-07-2006 15:43Wszyscy: kibice, trenerzy i sami piłkarze nie wyobrażają sobie innej inauguracji ligi, jak tylko zwycięstwa z Górnikiem. Duża odpowiedzialność spoczywa na Pawle Kryszałowiczu, który pod nieobecność swojego imiennika Brożka jest tym, który ma strzelać gole:
- Nigdy nie byłem snajperem jak Maciek Żurawski czy Tomek Frankowski, niemniej po pierwszym, nieciekawym dla mnie półroczu w Krakowie już odetchnąłem i liczę, że teraz będzie jeszcze lepiej niż na wiosnę.
- Jedna z gazet w przedsezonowym skarbie kibica uznała Cię za gwiazdę zespołu.
- Taka jest rola gazet, że kogoś muszą wybrać. Ja się nie czuję gwiazdą drużyny - u nas nie ma gwiazd. Jest zespół rywalizujących o miejsce w wyjściowym składzie wielu zawodników.
- Ostatnio grywasz w ataku z Jeanem...
-... i dziś tak to zapewne pozostanie, bo ani Branko, ani Paweł nie są zdolni do gry. Myślę, że z Jeanem coraz lepiej się rozumiemy i tak, jak drużyna w całości, my w ataku zaczynamy tworzyć monolit.
Grisza
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA