Strona główna » Aktualności » Paweł Brożek: Obawialiśmy się tego meczu

Paweł Brożek: Obawialiśmy się tego meczu

Data publikacji: 20-10-2007 23:23



Paweł Brożek po derbach przyznał, że cała drużyna spodziewała się trudnego meczu i się nie pomyliła. „Udało się jednak wygrać i najważniejsze są trzy punkty” – podsumował napastnik Białej Gwiazdy.

Jak Twoje samopoczucie? Twój występ do samego końca nie był pewny.
To nie był taki uraz, żeby mnie wyłączył z gry w ogóle. Dlatego podjęliśmy taką decyzję, że wystąpię w tym meczu. Cały czas to czuję. W pachwinie powiększył się węzeł chłonny i to jest problem. Nie wiadomo od czego – czy od przeziębienia, czy od wysiłku. Myślę, że dużo pomoże odpoczynek.

Do strzelenia pierwszej bramki, mogło się wydawać, że gracie za spokojnie.
Cracovia postawiła nam trudne warunki na boisku. Cofali się na własną połowę. Z ich bardzo dobrej gry w kontrataku wynikały groźne sytuacje. My cieszymy się z trzech punktów, dają nam one taką przewagę psychiczną nad goniącymi nas rywalami.

Poprzednie derby były dla was cięższe, ze względu na większą ilość kibiców? Wtedy był lepszy doping.
Nie. Jeżeli chodzi o wiosenny mecz, to może lepiej tego nie wspominać. Po prostu nie byliśmy wtedy w formie. Nie było takich przesłanek ku temu, żebyśmy byli faworytem. Dzisiaj była na nas duża presja. Wszyscy mówili, że Wisła powinna wygrać ten mecz i to wysoko. Może stąd też brała się ta nasza gra.

Czy sam fakt porażki Legii nie uspokoił Was nadmiernie?
Nie. Dużo rozmawialiśmy na ten temat wczoraj i dzisiaj. Trener mówił o tym, że jest szansa, żeby odskoczyć i to nie ma nas uspokoić, tylko zmotywować.

M. Małek
Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony