„Cieszę się przede wszystkim tym, że dobrze przepracowałem okres przygotowawczy - bez kontuzji, a to jest najważniejsze. Po mału będziemy z trenerem odrabiać zaległości”- skomentował zawodnik, który zawsze podkreśla, jak ważne jest dla niego przygotowanie fizyczne.

Brożek odniósł się również do poprzedniego sezonu, kiedy to znakomicie rozpoczął rundę, strzelając dwie bramki Górnikowi Zabrze. Potem jednak pojawił się problem nieskuteczności. „Teraz nie myślę o tym, że byłem nieskuteczny. Staram się odłączyć od spraw mojej nieskuteczności. Najważniejszy jest dla mnie najbliższy mecz i na nim się skupiam”.

Paweł porównał też poprzednią rundę w wykonaniu zespołu i obecny rozpoczynający się sezon. „Na wiosnę panował chaos (śmiech). Teraz gramy inaczej i udowodniliśmy to w Lubinie. Te akcje są już przemyślane, przede wszystkim każdy wie, co ma robić na boisku. Cieszę się z tego, bo właśnie z tego są sytuacje. Mam nadzieje, że z tego padnie już niedługo więcej bramek.

Kasia Jeleń
fot.Maks Michalczak
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA