Od 11 przez kilkadziesiąt minut przebywali w gabinetach odnowy biologicznej. Następnie udali się na obiad serwowany przez - jak zwykle uśmiechniętą - panią Marzenkę. Ostatnim, ale chyba najistotniejszym punktem dzisiejszego pobytu w klubie było spotkanie całej drużyny z trenerem Danem Petrescu:
- Trener przedstawił się nam, powiedział ogólnie o swojej wizji pracy z drużyną. Powiedział nam, że na treningu spotkamy się w styczniu i żebyśmy się nastawili na ciężką pracę, bo on tak trenował jako zawodnik i tego samego będzie od nas oczekiwać i wymagać - powiedział tuz po spotkaniu Maciej Stolarczyk.

Po półgodzinnym spotkaniu zawodnicy wyszli z klubowego budynku ze swoimi sportowymi torbami i udali się do domów. Ponownie spotkają się w klubie 9 stycznia 2006 roku.

Po spotkaniu z zawodnikami Dan Petrescu na pytanie dziennikarzy dotyczące jego przebiegu i składu drużyny odpowiedział:
- Bardzo chciałbym, żeby Baszczyński i Sobolewski zostali w drużynie. Są to bardzo ważni dla zespołu piłkarze.
Zależało mi na spotkaniu z piłkarzami przed ich wyjazdem na wakacje. Powiedziałem im, żeby wypoczęli, bo po powrocie czeka ich ciężka praca. Chciałbym, żeby w naszym zespole byli zawodnicy, którzy chcą grać dla Wisły.

Grisza
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA