Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Ostatnie przetarcie
Data publikacji: 23-02-2007 18:37Przeciw Zagłębiu na pewno nie zagrają Jakub Błaszczykowski, Stanko Svitlica, Cleber i Tomasz Dawidowski, który w sparingu przeciwko zespołowi rezerw nadwerężył sobie ścięgno stopy i w związku z tym trenuje indywidualnie. Trener Nawałka nie załamuje jednak w związku z tymi stratami rąk. – "Straty te są na pewno niekorzystne dla drużyny, ale jesteśmy na to przygotowani.. Nie stało się t o z dnia na dzień. Mamy alternatywy, naszą grę tak przygotowywaliśmy, żeby zastąpić braki. Kuba Błaszczykowski jest zawodnikiem niepowtarzalnym, trudno go będzie zastąpić, ale my staramy się jednak się patrzeć kilka ruchów do przodu" – zapewnia Nawałka. Mówiąc o zawodnikach, którzy będą zastępować Błaszczykowskiego zanim wróci do zdrowia trener wymienił Chiacu, Penksę i Gołosia.
Trener podkreślił, że ostatni czas został przeznaczony na aklimatyzację zespołu po powrocie z Turcji. Różnica jest nie tylko w temperaturach, ale także w stanie boisk, stąd sparing z drugą drużyną właśnie na głównym boisku przy Reymonta. - "Chcieliśmy sobie przypomnieć specyfikę tutejszego boiska, zarówno jeśli chodzi jego wymiary, jak i murawę" – mówił szkoleniowiec Wisły.
Trener Nawałka podkreśla, że dla niego Puchar Ekstraklasy jest ważny. Nie dość, że będzie on stanowił przetarcie przed spotkaniem ligowym, to dodatkowo szkoleniowiec deklaruje walkę o zwycięstwo. – "Uważam, że to korzystne, że jest Puchar Ekstraklasy szczególnie w naszej sytuacji, kiedy mamy szeroką kadrę. Można sprawdzić młodych, perspektywicznych zawodników" – przekonuje Nawałka. Nie wszyscy jednak będą mieli taką możliwość, bowiem Juszczyk Jarosiński, Rosłoń, Kałuda i Kubowicz w sobotę zagrają w sparingu zespołu rezerw.
Dwa najbliższe spotkania w Pucharze Ekstraklasy to ostatnia okazja, aby wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce na pierwszy ligowy mecz – godzinę zero, jak określa to spotkanie trener Nawałka. – "Wychodzimy na ostatnią prostą, postawa w dwóch meczach może mnie przekonać do postawienia na danego zawodnika w najbliższym spotkaniu ligowym." – mówi Nawałka.
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA