Strona główna » Aktualności » Okuka: Rozegramy dobry mecz

Okuka: Rozegramy dobry mecz

Data publikacji: 29-11-2006 20:24



Trener Okuka na konferencję prasową przyszedł rozluźniony i uśmiechnięty. Już na początku stwierdził: "Nigdy nie można powiedzieć, że wygramy na pewno, ale jestem pewien, że jutro rozegramy dobry mecz."

„Ta dziewiętnastka,  która jedzie teraz do hotelu  jest do mojej dyspozycji. Jednak dalej mam te dylematy, które miałem wczoraj. Nie wiem, czy wystawić Dudkę z boku, czy na środku obrony. Ta samo dotyczy  Thwaite . Nie wiem też, czy ustawić zespół ofensywnie czy defensywnie.”

 Trener ustosunkował się również do pytania o Sobolewskiego, który ostatnio nie trenował: „ Sobolewski grał wiele spotkań w klubie i w kadrze, a taka przerwa może mu pomóc. To dla niego dobrze, choć na pewno trochę straci, nie trenując ostatnio. Radek jest zmotywowany, podobnie jak wszyscy zawodnicy. I motywacji nam jutro na pewno nie zabraknie. Basel będzie chciało narzucić swój styl gry, a my zrobimy wszystko, aby do tego nie dopuścić.”

Wiadomo, że w bramce gości stanie rezerwowy bramkarz, który zastąpi pierwszego bramkarza Costanzo, gdyż ten dostał czerwoną kartkę w meczu
z Nancy. Z sali padło więc pytanie: „Czy trener w związku z tym nakaże zawodnikom oddawanie dużej ilości strzałów
na bramkę zza pola karnego? „Na pewno spróbujemy sprawdzić tego bramkarza. Myślę, że jednak zmiana bramkarza to dla Basel niewielka strata,
z tego względu, że Costanzo w ostatnich meczach puszczał dużo goli i widać było, że jest w słabszej formie. Istotnie przyczynił się do przegranej w  ostatnich  dwóch meczach. Na pewno im więcej strzałów oddamy na bramkę, tym większe będą szanse na wygraną .”

Dziennikarzy interesowała też kwestia tego co zrobił trener, by poprawić grę obronną?„Trzeba więcej koncentracji i determinacji. Nic więcej. Nie możemy się pogubić, bo Basel to świetny zespół i wykorzysta każdy nasz błąd”- stwierdził Okuka. Trener dodał też, że przerwa w treningach Kuby Błaszczykowskiego na pewno mu nie pomogła. Był w formie po meczach reprezentacyjnych, ale musimy wierzyć, że uda mu się ją podtrzymać.”

Maks Michalczak
Fot. M.M.
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony