24 sierpnia
Lech Poznań - Widzew Łódź (godz. 20:00, transmisja w Canal+)
Komplet widzów obejrzy mecz pomiędzy Lechem a Widzewem. „Kolejarz” jest osłabiony brakiem Piotra Reissa, a jeśli nie ma popularnego „Reksia” składzie, to… No właśnie, czy podopieczni trenera Smudy przełamią się i wygrają, mimo że nie będzie grał ich kapitan? Widzew to niewygodny rywal, zwłaszcza u siebie. A w Poznaniu będzie grał nie tylko przeciwko Lechowi, ale również przeciwko ponad 20 tys. kibiców.

25 sierpnia
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze (godz. 16:00)
Ósma w tabeli Jagiellonia podejmuje na swoim stadionie trzynasty Górnik. Zabrzanie mają na swoim koncie tylko 3 punkty i jedno zwycięstwo, które wywalczyli w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Gospodarze będą chcieli zapewne zmazać plamę po porażce z Cracovią i pokazać, że wysokie jak na beniaminka miejsce nie jest dziełem przypadku.

GKS Bełchatów - Wisła Kraków (godz. 18:15, transmisja w Canal +)
W meczu zapowiadającym się jako szlagier 5. kolejki, wicemistrz Polski na własnym stadionie podejmować będzie lidera rozgrywek - Wisłę Kraków. Oba zespoły straciły w dotychczasowych spotkaniach po jednej bramce, co świadczy o dobrej grze obronnej, ale to Wisła prezentuje się lepiej, zwłaszcza w grze ofensywnej. Biała Gwiazda w 4 meczach zdobyła już 10 bramek, a GKS zaledwie 2. Czy brak Pawła Brożka nie przeszkodzi Wiślakom w odniesieniu kolejnego zwycięstwa w lidze?

Odra Wodzisław - Zagłębie Lubin (godz. 19:00)
Ostatni raz wodzisławianie przegrali u siebie rok temu. Ich pogromcą okazał się ŁKS, z którym 26 sierpnia przegrali 1:2. Podopieczni trenera Michniewicza na pewno zechcą wywalczyć komplet punktów, ale o tym, jak trudno jest wygrać w Wodzisławiu, przekonało się już wiele drużyn. Czy mistrzowi Polski uda się pokonać Odrę na gorącym terenie? O tym przekonamy się 25 sierpnia.

Legia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec (godz. 19:00)
Legia zajmuje drugie miejsce w tabeli, ustępując tylko Wiśle. Po decyzji UEFA, dzięki której Legioniści będą mogli w przyszłym sezonie grać w europejskich pucharach, warszawski klub na pewno nabierze wiatru w żagle i w każdym meczu będzie walczył o 3 punkty. Beniaminek z Sosnowca wydaje się być skazany na porażkę, ale pierwsze zdobyte w tym sezonie punkty w meczu z Polonią Bytom może dodadzą nieco pewności piłkarzom Zagłębia.

Polonia Bytom - Groclin Dyskobolia (godz. 19:00)
Zapowiada się twarda walka o trzy punkty w tym spotkaniu. Oba zespoły zajmują w tabeli miejsca obok siebie - odpowiednio 11. i 12. Po porażce z Zagłębiem Sosnowiec piłkarze z Bytomia będą chcieli zrehabilitować się przed własną publicznością. Od dalekiej formy są zawodnicy Groclinu. Cztery punkty w czterech dotychczasowych meczach na pewno nie zadawalają ani trenerów, ani samych zawodników.

Cracovia Kraków - ŁKS Łódź (godz. 19:00)
Wygrana nad Jagiellonią Białystok dała drużynie Stefana Majewskiego awans na 6. miejsce w tabeli. Przed spotkaniem z ŁKS-em sami zawodnicy zapowiadają walkę o kolejne 3. punkty. Łodzianie jak do tej pory pozostają w lidze bez zwycięstwa. Trener Wojciech Borecki podkreśla, że dla ŁKS-u najtrudniejsze jest strzelenie pierwszej bramki i utrzymanie wyniku do końca meczu. A jak będzie tym razem? Przekonamy się już w sobotę.

26 sierpnia
Ruch Chorzów - Kolporter Korona Kielce (godz. 14:30, transmisja w Canal+)
Piątą kolejkę zakończy spotkanie w Chorzowie, gdzie tamtejszy Ruch zmierzy się z Koroną Kielce. Korona jak na razie nie potrafi sprostać oczekiwaniom, czego efektem jest dopiero 8. miejsce w tabeli. Ostatnie zwycięstwo 2:0 z Odrą Wodzisław napawa kielczan optymistycznie mimo, że trzy punkty nie przyszły łatwo. Z kolei chorzowianie po pechowej porażce z Górnikiem Zabrze zajmują dopiero 7. miejsce, co na pewno ich nie satysfakcjonuje.

Marta & Kasia
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA