Strona główna » Aktualności » Nerwowo i niedokładnie

Nerwowo i niedokładnie

Data publikacji: 15-09-2006 12:57



Dariusz Dudka nie owijał w bawełnę swoich przemyśleń pomeczowych. "W pierwszej połowie nie zagraliśmy nic" - powiedział wychodząc z szatni. Pytanie, dlaczego tak jest, pozostaje jednak bez odpowiedzi.

Graliśmy nerwowo, niedokładnie, a gdy już stwarzaliśmy sytuacje, nie udawało się ich wykorzystać. Wszystko było nie po naszej myśli.

Czy to jest jakiś problem z wasza psychiką, że nie możecie zagrać dobrze w Pucharach?
Psychicznie nastawialiśmy się na walkę, na to, że oni grają technicznie, potrafią przytrzymać piłkę. Niestety w pierwszej połowie nie graliśmy nic, dopiero w drugiej coś udało się nam zagrać.

Rokowania przed rewanżem nie są zbyt dobre.
No tak. Trochę było niefarta w drugiej połowie, bo Radek trafił w słupek, a Marek w poprzeczkę. Przed rewanżem nie jesteśmy w najlepszych nastrojach, ale nie możemy się załamać. Przed nami jeszcze druga połowa tego dwumeczu i musimy jeszcze tam powalczyć.

Zagraliście dwa gorsze mecze. Co się dzieje z Wisłą?
Była przerwa na kadrę. Wcześniej wpadliśmy w rytm, z którego teraz wypadliśmy. Nie można przecież zapomnieć, jak się gra w piłkę przez dwa tygodnie. Nie umiem tego wytłumaczyć.

Fot. Tomasz Sipiera
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony