- "Mam teraz założony miękki gips. Myślę, że z nim zostanę dopuszczony do gry, oczywiście jeśli trener na mnie postawi" – mówi Piotr i dodaje: "Nie przeszkadza mi on w grze. Jest więc szansa, że pojadę do Grecji."

Chociaż z gipsem, to Brożek trenuje na pełnych obrotach. Jak ocenia pierwsze treningi z Dragomirem Okuką? – "Trener pokazuje, jak chce, żebyśmy grali, zwraca uwagę na taktykę. Sporo jest też treningu strzeleckiego. Zobaczymy, czy te treningi strzeleckie dadzą skutek w meczu. Na razie treningi są sympatyczne, nie narzekamy."

To wszystko po to, aby przeciw Iraklisowi zagrać skutecznie, bo w Grecji będzie się liczyć każde trafienie. – "Myślimy już o Iraklisie. Chcemy się zrewanżować za bolesną porażkę na naszym stadionie, więc na pewno będziemy bojowo nastawieni" – zapewnia "Pietia".

Fot. Tomasz Sipiera
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA