Strona główna » Aktualności » Najważniejsza będzie motywacja

Najważniejsza będzie motywacja

Data publikacji: 30-03-2006 16:06



Tradycyjnie już w czwartek o godzinie 14:00 została przeprowadzona konferencja prasowa poprzedzająca kolejny ligowy mecz, który w najbliższą sobotę o godzinie 16:00 Wisła Kraków rozegra z Polonią Warszawa. - Ostatni tydzień to nie był łatwy okres jeśli chodzi o przygotowania. Sześciu zawodników było w podróży. Paulista i Kuźba są kontuzjowani, Kryszałowicz nie może grać z powodu kartek. Ciężko opracować jakąś strategię bez tych zawodników. Na to jednak mamy mocny skład, aby radzić sobie w takich sytuacjach - tak podsumował trener ostatni tydzień przygotowań.

Całą rozmowę trenera Dana Petrescu z przybyłymi licznie dziennikarzami prezentujemy poniżej.

Skoro Kuźba jest kontuzjowany, a Kryszałowicz pauzuje za kartki to kto zagra w ataku?
- Teraz mamy parę problemów w ataku, poieważ Kryszałowicz, Kuźba i Paulista nie mogą zagrać. Po Kryszałowiczu pewniakiem był Kuźba, ale niestety jest kontuzjowany. Mamy Brożka, Dawidowskiego i Boguskiego.

A co z Markiem Penksą? Dlaczego on nie może zagrać w ataku?
- O Marku Penksie także myślę jako o tym, który wystąpi w pierwszej jedenastce. Marek jest zawsze gotowy do gry. Decyzja czy zagra dopiero zapadnie.

Czy już wiadomo kto zastąpi Baszczyńskiego?
- To dobre pytanie. Może ja go zastąpię (śmiech). Mamy wielu zawodników, którzy mogą się sprawdzić na tej pozycji

Czy Mauro Cantoro wystąpi w najbliższym meczu przeciw Polonii Warszawa?
- Cantoro jest świetnym zawodnikiem, profesjonalistą w każdym calu, jak każdy inny ma szansę zagrać w tym meczu.

Co sądzi pan o Grzegorzu Kmieciku, który został wypożyczony z Wisły?
- Problemem jest to, że go jeszcze nie widziałem na żywo, tylko na taśmach. Chciałbym go zobaczyć. Jest to bardzo dobry zawodnik, który w ostatnim meczu zdobył bramkę. Być może decyzja o wypożyczeniu go do Polonii była zbyt pochopna. Wisła powinna zadbać, aby wypożyczony piłkarz nie mógł grać przeciw niej ponieważ nie jest to korzystne dla klubu i dla zawodnika.

Czy nie ma poważnych obaw, że drużyna zlekceważy przeciwnika, bo gra przecież z outsiderem?
- Drużyna Polonii przyjeżdża do nas, żeby wygrać. Muszę zmotywować zawodników odpowiednio, aby nie zbagatelizowali tego meczu i żebyśmy zainkasowali potrzebne nam trzy punkty.

Co się dzieje z Paulistą? Jego rehabilitacja się przedłuża. Czy to coś poważniejszego?
- Jestem zaskoczony, bo lekarz powiedział, że będzie gotowy w tym tygodniu. Bardzo by nam się przydał w tej sytuacji kadrowej jaką teraz mamy, ale doktor obiecał, że będzie gotowy dopiero w następnym tygodniu.

Czy trener jest zadowolony z Jacoba Burnsa?
- Nawet gdybym nie był to bym nie powiedział. Byłem zadowolony z tego co pokazał w meczu. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie stanie się on podstawowym zawodnikiem Wisły.

Słyszał Pan o tym jak grał Jacob w Leeds i widzi jak gra teraz. Czy Jacob prezentuje ten sam poziom co wcześniej?
- Nie interesuje mnie jak ktoś grał wcześniej. Najważniejsze jest dla mnie jak prezentuje się teraz. Gdy przychodziłem do Wisły słyszałem o tym jak gra wielu piłkarzy Wisły, ale nie skupiałem się na tym, chcąc samemu się przekonać i wyrobić sobie zdanie o każdym z tych piłkarzy.

Dlaczego Patryk Małecki nie dostaje szans na grę w pierwszej drużynie?
- To dobry piłkarz, ale nie miałem jeszcze możliwości go zobaczyć. Nie miałem go na zgrupowaniach na Cyprze i w Turcji. Musi się on jeszcze ograć, żebym mógł go wypróbować w pierwszej drużynie.

Zobacz wszystkie wiadomości na naszym serwisie - wisla.krakow.pl/news »

LdF
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



do góry strony