Strona główna » Aktualności » Na plaży, z Matusiakiem

Na plaży, z Matusiakiem

Data publikacji: 07-02-2008 14:06



Radosław Matusiak, który dotarł na obóz Wiślaków wczorajszej nocy, na śniadaniu został przedstawiony przez trenera reszcie zawodników. Potem z całym zespołem wziął udział w treningu, który tym razem odbył się na plaży.

Podobnie jak ostatnio, w dniu po rozegranym sparingu Wiślacy ćwiczyli lżej. Tym razem na miejsce treningu wybrano nadmorską plażę. Po przebieżce i serii ćwiczeń rozciągających piłkarze zostali podzieleni na dwa zespoły, które rywalizowały w kilku konkurencjach.

Było zbijanie drużyny przeciwnej piłką uderzoną głową, było podawanie sobie piłki na wyścigi, były wreszcie zawody w celnym podawaniu sobie piłki głową. Zawody, choć za porażkę w nich wykonywało się tylko dziesięć pompek, wzbudziły wśród piłkarzy wiele emocji. Zwycięzcy głośno okazywali swoją radość i chcieli sobie robić zdjęcia zespołowe.

Po treningu zawodnicy dostali chwilę czasu wolnego na plaży. Kilku piłkarzy wykorzystało ten czas, żeby wejść do morza. Przemek Szabat przepłynął się nawet kilka metrów goniąc piłkę, która wleciała do wody po niecelnym zagraniu jednego z zawodników stojących na brzegu. Po wyjściu z morza przekonywał, że woda nadaje się idealnie do pływania.

Z drużyną nie trenował Mariusz Pawełek, który po wczorajszym sparingu zgłosił uraz mięśni brzucha. Ta kontuzja pojawiła się już kilka dni temu, ale bramkarz Wisły nie myślał, że jest poważna. Niestety, po meczu z FC Khimki okazało się, że przez ten uraz pod znakiem zapytania może stanąć nawet występ "Maria" w pierwszym meczu ligowym. Pawełek obecnie jest na badaniach, po których będzie dokładnie wiadomo, jak poważna jest jego kontuzja.

M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA



do góry strony