”Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Widzew wygrał mecz w poprzedniej kolejce, więc jutro będzie zmotywowany” – powiedział Mauro. Zdaniem Argentyńczyka, boisko nie jest dobre, ale będzie to przeszkoda i dla Wisły, i dla łodzian.

Mauro Cantoro grał ostatnio w meczu Pucharu Ekstraklasy przeciwko Jagiellonii Białystok. „Lubię grać w każdym meczu, to bez znaczenia, czy to Puchar Ekstraklasy, czy liga. Ja jestem zadowolony, bo gram w pierwszym składzie. Wiem, że nie mam wielkiej formy, ale to początek sezonu. I mam nadzieję, że jutro będę grał tak, jak trener będzie sobie życzył” – stwierdził pomocnik.

”Nie ma Kamila, ale jest Łobo, Matusiak, Diaz. To są reprezentanci swoich krajów. Wisła jest mocna, pokazała to z Koroną. Nie graliśmy wielkiej piłki, ale remis też jest ważny. Wisła jest dobra i mocna.” – uważa Mauro.

Wiślak dodał, że on i jego koledzy nie czują presji. „Rozumiem kibiców, że chcą, żebyśmy wygrali 5:0. Ale nawet bramka na 1:0 w osiemdziesiątej minucie będzie dobra. Musimy tylko grać spokojnie” – podkreślał piłkarz.

Fot. Grzegorz Czop
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA