„Wrażenie z pierwszych obserwacji Mannary jest dobre. Nieźle gra zarówno prawą, jak i lewą nogą, dysponuje dobrym uderzeniem” - powiedział nam trener Rafał Janas. Dodał, że wszystkie te obserwacje trzeba będzie potwierdzić w meczu sparingowym.

Trener Janas podzielił się z nami również opiniami o pozostałych zawodnikach, którzy są testowani przez Wisłę. „Da Silva ma fajne nawyki piłkarskie i „ciąg na bramkę”. W Danii akurat jest przerwa w rozgrywkach, co widać po jego słabszym obecnie przygotowaniu fizycznym. Dobrze zaprezentował się na tle zespołu Levante B, ale na pewno trzeba go sprawdzić jeszcze w meczu z mocniejszym przeciwnikiem” - powiedział asystent trenera Skorży.

To samo tyczy się obu testowanych bramkarzy. Ich także sztab szkoleniowy będzie chciał obejrzeć w spotkaniu z silniejszym rywalem, dlatego zapewne, podobnie jak w meczu z Levante B, obaj zagrają po 45 minut w najbliższym sparingu. Na razie nie ma decyzji, czy zostaną oni dłużej z drużyną. „Trudno zadecydować o tym w dwa, trzy dni” - powiedział nam trener Janas.

Jutro Wiślaków czeka sparing ze Steauą Bukareszt. Spotkanie zostanie rozegrane na boisku znajdującym się przy hotelu. Początek meczu o 15.00.

M. Górski
Fot. www.elobservatodo.cl
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA